Wczorajszego wieczoru Bayern Monachium zaliczył swoją pierwszą porażkę w historii rywalizacji z TSG Hoffenheim. Podopieczni Juliana Nagelsmanna dzięki bramce Kramarica ograli FCB 1:0.
Mistrzowie Niemiec mieli swoje szanse, jednakże obrona Hoffenheim nie dopuszczała „Bawarczyków” do większości z nich, w porę niwelując zagrożenie pod własną bramką.
Pierwsza połowa Bayernu co by dużo nie mówić wypadła bardzo słabo, podczas gdy w drugiej części spotkania podopieczni Carlo Ancelottiego robili to do czego nas przyzwyczaili w ostatnich spotkaniach, jednakże mimo usilnych starań mecz zakończył się zwycięstwem TSG 1:0.
− Jesteśmy zmęczeni, ale z drugiej strony jesteśmy bardzo, ale to bardzo zadowoleni – powiedział strzelec zwycięskiej bramki Andrej Kramaric.
Dla piłkarzy Juliana Nagelsmanna było to wyjątkowe zwycięstwo, gdyż od momentu swojej promocji do Bundesligi, Bayern Monachium miał okazję 17-krotnie mierzyć się z TSG, które nie wygrało żadnego ze spotkań (12 zwycięstw i 5 remisów).
Kramaric w rozmowie pomeczowej nie krył swojego zadowolenia z niezwykle cennego zwycięstwa i jak przyznał druga połowa była już bardzo trudna, gdyż Bayern udowodnił dlaczego jest jedną z najlepszych drużyn w Europie.
− Każdy z nas obecnych na boisku dał z siebie dziś więcej niż sto procent, co też było kluczowym czynnikiem do odniesienia zwycięstwa – podkreślił chorwacki snajper „Wieśniaków”.
− Walczyliśmy od pierwszej minuty do ostatniego gwizdka. Druga połowa była dla nas już trudna, ponieważ Bayern Monachium udowodnił dlaczego jest jedną z najlepszych drużyn na świecie – zakończył.
Do akcji „Bawarczycy” wracają już w najbliższą sobotę, kiedy to przyjdzie im się zmierzyć z Borussią Dortmund w starciu określanym mianem „Der Klassiker”.
Komentarze