Jak dobrze wiemy kilka dni temu pojawiły się wypowiedzi bossów FCB na temat nadchodzącego letniego okienka transferowego. Na ten moment nie wydaje się, aby monachijczycy dokonali kolejnych transferów.
Latem klub ze stolicy Bawarii zasili trzech nowych zawodników. Mowa rzecz jasna o takich graczach jak Leon Goretzka, Renato Sanches oraz Serge Gnabry. Niewykluczone jednak, że wspomniany wyżej Portugalczyk zmieni otoczenie klubowe.
Jak się okazuje powraca temat Andreja Kramarica, który był łączony z możliwym transferem do Bayernu Monachium jeszcze w grudniu minionego roku, kiedy to monachijczycy poszukiwali alternatywy dla Roberta Lewandowskiego w ataku.
Z informacji ujawnionych przez bawarski serwis "TZ.de" dowiadujemy się, że Bayern może zainteresować się ponownie usługami chorwackiego atakującego, jeśli ten rozegra dobre mistrzostwa Świata w Rosji.
Dyrektor sportowy TSG Hoffenheim – Alexander Rosen – w niedawnym wywiadzie ujawnił światu, że jakiś czas temu klub odrzucił ofertę za Kramarica, która opiewała na sumę ponad 30 milionów euro. Niemiec podkreślił jednak, iż "Wieśniacy" byliby skłonni oddać Chorwata za około 50 milionów euro.
Wyceniany na 27 milionów euro zawodnik jest nominalnie środkowym napastnikiem, ale jego uniwersalność sprawia, że może grać zarówno na lewym skrzydle oraz jako ofensywny pomocnik. W minionym sezonie Andrej Kramaric rozegrał dla TSG 42 spotkania, w których zdobył 13 bramek oraz zaliczył 9 asyst.
Umowa chorwackiego piłkarza z Hoffenheim obowiązuje jeszcze do końca czerwca 2020 roku.
Komentarze