Z perspektywy czasu, zatrudnienie Hansiego Flicka jako asystenta Niko Kovaca w lipcu 2019 roku okazało się bezwzględnym strzałem w dziesiątkę ze strony FCB.
Po tym jak Niko Kovac został zwolniony w listopadzie 2019 roku, przekazanie sterów pierwszego trenera Hansiemu Flickowi okazało się absolutnym majstersztykiem ze strony kierownictwa FCB. 56-latek błyskawicznie przywrócił zespół na właściwe tory, zaś w kolejnych miesiącach zdobył wraz ze swoimi podopiecznymi aż 6 tytułów, w tym potrójną koronę!
Jakiś czas temu na temat niemieckiego szkoleniowca wypowiedział się Toni Kroos, który miał okazję współpracować z Hansim w reprezentacji narodowej Niemiec. Pomocnik Realu nie ma wątpliwości, że jest to trener, który nie lubi być w centrum uwagi.
− Hansi Flick jest typem trenera, który nie lubi być w centrum uwagi. Mimo to, kiedy pracowaliśmy w kadrze narodowej Niemiec, wywierał duży nacisk i wpływ na całą drużynę. Rozumieliśmy się bardzo dobrze − powiedział Toni Kroos.
− Faktem jest, że znamy się od dawna. Nawet jako asystent, miał spory wpływ na grę naszej reprezentacji narodowej. Można było odnieść wrażenie, że kiedy Hansi nie znajdował się w pierwszym rzędzie, to najzwyczajniej w świecie był szczęśliwy − mówił dalej.
Wielu ekspertów oraz piłkarzy nie ma również wątpliwości, że jednym z kluczy do sukcesu Hansiego Flicka jest jego podejście − nic więc dziwnego, że 56-latek wielokrotnie był już porównywany z legendarnym Juppem Heynckesem.
− Po tym, jak Bayern wygrał w finale z PSG, wysłałem do Hansiego SMS-a z gratulacjami triumfu - był jedną z osób, z powodu której cieszyłem się najbardziej. Zasłużył na to, po tym jak odmienił Bayern i przywrócił atmosferę w zespole − podsumował Toni Kroos.
Komentarze