Jeżeli w ostatnich tygodniach wokół Toniego Kroosa zrobił się szum medialny, to trudno nazwać to co się dzieje w tej chwili. W meczu przeciwko Arsenalowi Londyn jego gwiazda świeciła pełnym blaskiem, a teraz z każdej strony płyną pochwały w jego kierunku.
W czwartek Berliner Zeitung nazwał go "najbardziej kompletnym niemieckim pomocnikiem", "jedynym niemieckim piłkarzem całkowiie spełniającym warunki pomocnika typu box-to-box", który gra "umysłem, płucami i nogami". Die Welt postawił pytanie, czy Kroos przerośnie Bastiana Schweinsteigera i będzie kluczowym piłkarzem w kadrze Loewa na Mundial. Jamie Redknapp w felietonie dla Daily Mail określił duet Alcantara-Kroos następcami pary Iniesta-Xavi i zastanawiał się, jak bardzo Moyes żałuje, że nie wyciągnął go w styczniowym okienku transferowym. TZ poświęciło artykuł spojrzeniu, które Toni rzucił w kierunku ławki po strzelonej bramce.
Wszystko to napędza fale spekulacji transferowych łączących młodego Niemca z United. Negocjacje z Bayernem przeciągają się i wydaje się, że w tej chwili wszystko stoi w miejscu. Jednak i klub, i sam zawodnik, wyrażając chęć przedłużenia umowy.
"Wyjaśnijmy sobie coś" - powiedział Kroos reporterowi Munchener Merkur - "Powtarzałem to wielokrotnie: jestem szczęśliwy w Bayernie. Ale na dzień dzisiejszy nie doszliśmy jeszcze do porozumienia. To jednak może się zmienić".
Komentarze