Choć Mueller został już skreślony przez Loewa (podobnie zresztą jak Hummels i Boateng), to bardzo możliwe, że w niedalekiej przyszłości wychowanek FCB ponownie założy trykot niemieckiej reprezentacji.
Od pewnego czasu jednym z często poruszanych tematów w niemieckich mediach jest możliwe powołanie do kadry narodowej Niemiec U-21 na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio grającego w Bayernie Thomasa Muellera oraz Matsa Hummelsa z Borussii Dortmund.
Co więcej nie tak dawno temu „Sport Bild” informował, że obaj zawodnicy zostali zgłoszeni przez Kuntza na długą listę ponad 50 piłkarzy do Narodowej Agencji Antydopingowej, co jest wymogiem przed udziałem na Igrzyskach Olimpijskich. Finałowa kadra (23 graczy) zostanie opublikowana w czerwcu.
Ostatnio w rozmowie z dziennikarzem, selekcjoner niemieckiej reprezentacji do lat 21, czyli wspomniany już wcześniej Kuntz potwierdził, że pragnie zabrać Thomasa na turniej w Tokio.
− Tak, dokładnie, jest jednym z kandydatów. Rozmawiałem z nim oraz z innymi doświadczonymi piłkarzami o wielkich nazwiskach. Wszyscy powiedzieli mi, że chcą poczekać do maja, aby przekonać się ile spotkań rozegrali, jak wygląda ich sytuacja z kontraktami i czy IO wpasują się w ich plany – skomentował Kuntz na łamach „Sport1”.
− Ich plany różnią się od tych, którzy urodzili się w 1997 i 1998 roku. Razem z Thomasem i resztą uzgodniliśmy, że przeanalizujemy to na początku kwietnia i pod koniec maja – podsumował Niemiec.
REKLAMA
W sezonie 2019/20 wychowanek bawarskiego klubu prezentuje się wręcz znakomicie. Do tej pory wystąpił w 31 meczach dla Bayernu, zaś jego dorobek prezentuje się następująco – 9 bramek oraz 17 asyst.
Komentarze