Niestety ale wraz z końcem bieżącego sezonu swoją karierę zakończy Philipp Lahm, którego już teraz możemy uznawać za legendę Bayernu Monachium.
Podczas ostatniego wywiadu z "DFB.de" Philipp Lahm zdradził, że w nadchodzących i zarazem ostatnich tygodniach swojej kariery chciałby do końca czerpać radość z gry.
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec Bayern wciąż ma jeszcze szanse na zdobycie patery mistrzowskiej − podopieczni Carlo Ancelottiego mogą tego dokonać już jutro, pod warunkiem, że FCB pokona Wolfsburg, zaś RB Lipsk straci punkty w pojedynku z Ingolstadt.
− Wciąż mam trzy i pół tygodnia gry do końca swojej kariery i pragnę cieszyć się tymi tygodniami do końca. To moje ostatnie tygodnie jako profesjonalny piłkarz − powiedział kapitan "Die Roten".
− Nigdy nie grałem w piłkę, aby osiągać rekordy, tylko po to aby odnosić sukcesy. Zdobycie tytułu mistrzowskiego byłoby wspaniałym pożegnaniem dla mnie. Wygrywanie tytułów każdego roku nie zawsze jest Ci dane − kontynuował Lahm.
− Chcę zawsze pamiętać o piłce i o wszystkim co mi dała. Każda kariera musi kiedyś się skończyć, zaś ja nie chcę, aby moje ostatnie tygodnie były bezużyteczne. Naprawdę bardzo długo myślałem o zakończeniu kariery i nic nie uległo zmianie w tej kwestii − zakończył Philipp Lahm.
REKLAMA
Komentarze