Podczas prezentacji nowych strojów na kolejny sezon rodzina FC Bayernu tryskała humorem, z uśmiechem pozowała do zdjęć i wymieniali między sobą uprzejmości. Taką postawę prezentowali na specjalnej konferencji na Allianz Arena Philipp Lahm i Arjen Robben.
Gdy sceneria się zmieniła i Bawarczycy powrócili w tygodniu do zajęć treningowych, Philipp Lahm postanowił skontrować wypowiedź swojego holenderskiego kolegi. Robben w ostatnim czasie wypowiedział się na temat trudnej sytuacji sportowej Bayernu oraz okazał tęsknotę za Markiem van Bommelem, byłym kapitanem, którego określał jako prawdziwego lidera i dobrego ducha drużyny.
„Zawsze opieram się na faktach. Nie można mówić, że nasza obecna sytuacja wynika z braku waleczności, czy motywacji. Naszym problemem jest to, że w pierwszych 8 meczach sezonu uzbieraliśmy raptem 9 punktów i już wtedy pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. W kilku ostatnich meczach udało nam się zdobyć więcej punktów. Dlatego nasza obecna sytuacja jest konsekwencją słabej postawy w rundzie jesiennej.” powiedział Lahm na konferencji prasowej.
Po wypowiedzi Robbena obecny kapitan Bawarczyków poczuł się nieco urażony, ale jak sam mówi jest odpowiednią osobą do pełnienia tego obowiązku. Dlatego w końcowej fazie sezonu chce poprowadzić drużynę do zajęcia miejsca gwarantującego start w przyszłorocznej Champions League.
„Wiemy, co musimy zrobić, wiemy że w ostatnich 3 meczach musimy bezwarunkowo zdobyć 9 punktów i wtedy zobaczymy, co zrobi Hannover. Wydaje mi się, że nie będą w stanie wygrać wszystkich swoich meczy, za to my posiadamy odpowiednią jakość do tego żeby wszystkie trzy spotkania wygrać. Ale aby to osiągnąć potrzebne jest 100% zaangażowanie wszystkich zawodników na boisku, wszyscy muszą ze sobą współpracować, dokładnie tak jak to miało miejsce w meczu przeciwko Leverkusen." dodaje kapitan Bawarczyków.
Philipp Lahm odniósł się również do sytuacji związanej z Manuelem Neuerem oraz zachowaniem kibiców podczas ostatniego meczu na Allianz Arena w ramach półfinału DFB Pokal.
„Pragnę, aby na Allianz Arena każdy gracz był traktowany przez kibiców z respektem, nie ważne w jakiej koszulce gra. Tego samego również oczekuje grając na innych stadionach. Rzeczą naturalną są gwizdy i krzyki, ale wszystkie inne próby rozproszenia rywala nie powinny mieć miejsca na stadionie.” podsumował Lahm.
Źródło: kicker.de
Przetłumaczył: aros
Komentarze