Lahm przed pierwszym dużym meczem

Oliver Kahn i Mehmet Scholl wygrali ten turniej pięć razy, Hasan Salihamidzic oraz Jens Jeremies cztery, a Owen Hargreaves zdążył zapisać sobie na koncie dwukrotną wygraną - mowa tu oczywiście o finale Pucharu Niemiec, który odbędzie się w Berlinie. Dla Philippa Lahma spotkanie z Eintrachtem Frankfurt będzie czymś szczególnym."To jest moje pierwszy, duży mecz i cieszę się bardzo na myśl o nim" powiedział w środę obrońca Bayernu Monachium. Dotychczasowe sukcesy Philippa to zdobycie mistrzostwa Niemiec w juniorami Bayernu w latach 2001 i 2002. Swój bilans 22-letni obrońca chciałby pod koniec tygodnia poprawić.

Szczególna atmosfera
"Doskonale wiem, że podczas weekendu mogę zdobyć swój pierwszy tytuł" twierdzi Lahm, którego jednak ranga tego pojedynku nie paraliżuje. "Nerwy dopiero przyjdą przed pierwszym gwizdkiem". Sam zawodnik z opowieści m.in. Jeremies wie, że "w Berlinie panuje szczególna atmosfera."

FCB wygrywając w sobotę z Eintrachtem zrobiłoby poważny krok w stronę zdobycia dubletu w tym sezonie. "Musimy się bardzo skoncentrować" stwierdził młody defensor, który dodał: "Frankfurt nie ma nic do stracenia."

"Byłem wyłączony z gry na okres 10 miesięcy"
Lahm pragnie wygrać to spotkanie, jednak jak sam mówi nie będzie czasu na świętowanie. Zaledwie cztery dni później Bawarczycy zmierzą się z VFB Stuttgart i będzie to jeden z ważniejszych momentów tegorocznych rozgrywek Bundesligi. Wówczas, przy odrobinie szczęścia, Bayern może zapewnić sobie mistrzowski tytuł.

Dwa trofea i Mistrzostwa Świata - tak może zakończyć się sezon dla Lahma, który rozpoczął się tak fatalnie. Do Monachium wrócił z poważną kontuzją i niewiadomo było, czy zdąży wrócić do formy na mundial. "Byłem wyłączony z gry na okres 10 miesięcy" stwierdził Philpp. Jednak od rudny rewanżowej 22-latek znów biega po niemieckich boiskach.

Nie ma problemu z kolanem
Nie ma się więc co dziwić, że bawarski piłkarz z każdym kolejnym dniem myśli coraz bardziej pozytywnie. "Im więcej gram, tym czuję się lepiej" powiedział Lahm, który po ostatniej kontuzji nie ma "żadnych problemów".

Źródło: www.fcbayern.de