Jutrzejszego wieczoru będziemy musieli jakoś pogodzić się z jednym bardzo smutnym faktem, albowiem na zasłużoną emeryturę przechodzi Philipp Lahm.
Po rozegraniu jutrzejszego pojedynku na Allianz Arenie z Freiburgiem kapitan Bayernu Monachium po raz ósmy i zarazem ostatni w swojej karierze wzniesie do góry paterę mistrzowską. Po spotkaniu zaplanowano również tradycyjną fetę na Marienplatz w Monachium.
Philipp Lahm to bez dwóch legenda Bayernu Monachium – 33-latek przez 22 lata swojego życia reprezentował barwy „Dumy Bawarii” z wyjątkiem dwuletniego wypożyczenia do VfB Stuttgart. Kapitan FCB w czasie swojej kariery miał spory udział na sukcesy klubu w kraju jak i w Europie.
W hołdzie dla rozegranych przez niego spotkań jako zawodnik i kapitan, Bayern Monachium zadecydował, że Lahm zostanie wprowadzony do „Hall of Fame” – po raz ostatni takiego zaszczytu dostąpił Oliver Kahn w 2008 roku.
Lahm we wspomnianej „Galerii Sław” znajdzie się u boku takich zawodników jak chociażby Franz Beckenbauer, Gerd Mueller, Sepp Maier, Karl-Heinz Rummenigge, Uli Hoeness, Lothar Matthaus, Giovane Elber czy Mehmet Scholl.
– Philipp Lahm jest jednym z najbardziej zasłużonych zawodników w historii Bayernu Monachium. Zarówno na boisku jak i poza nim, jako kapitan był bardzo ważną personą w klubie – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
REKLAMA
– On zasługuje na to wyróżnienie, która stawia go w gronie największych zawodników w historii Bayernu. Klub chciałby podziękować Philippowi za jego niesamowite występy jakimi raczył nas w Bayernie Monachium – zakończył prezes „Bawarczyków”.
Dokładny termin ceremonii wprowadzenia Lahma do „Hall of Fame” zostanie wkrótce ogłoszony. W najbliższych dniach Philipp będzie gościem w muzeum Bayernu Monachium, gdzie zostanie odsłonięta jego złota gwiazda w znanej „FCB Walk of Fame” (na wzór chodnika Hollywood Walk of Fame).
Komentarze