W ubiegły czwartek swoje drugie spotkanie w ramach żeńskiej Ligi Mistrzów rozegrały zawodniczki Bayernu, gdzie obowiązki trenera pełni Alexander Straus.
Przypominamy, że rywalem wicemistrzyń Niemiec była drużyna Benfiki. Koniec końców monachijki zwyciężyły 3:2 po zaciętym boju. Warto jednak podkreślić, że do 67. minuty, podopieczne Alexandra Strausa przegrywały 0:2 (gol na wagę zwycięstwa padł w 98. minucie za sprawą Stanway).
Z kolei po zakończeniu spotkania, tradycyjnie już na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadały piłkarki obu klubów. W przypadku Bayernu wyznaczona do pomeczowego wywiadu została m. in. sprowadzona latem 23-letnia napastniczka Emelyne Laurent.
− Mecz był bardzo ciężki dla nas. Niestety, ale byłyśmy zbyt pasywne w pierwszej połowie i same sprawiłyśmy, że przeciwnik był tak silny – powiedziała Laurent.
− Potem było już lepiej w drugiej połowie, nie miałyśmy już nic do stracenia. Dzięki naszej mentalności i wierze w siebie, wygrałyśmy jako drużyna – podsumowała Emelyne Laurent.
Podopieczne Alexandra Strausa do akcji wracają już jutro, kiedy to w ramach szóstej kolejki żeńskiej Bundesligi podejmą na własnym podwórku drużynę SV Meppen. Początek starcia na stadionie Campusu zaplanowano o 13:00.
Komentarze