DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Leonardo: Nianzou spędził ponad rok bez gry w FCB

fot. Własne

Na wiele tygodni przed rozpoczęciem letniego okienka transferowego w 2020 roku, Bayern Monachium potwierdził, że doszedł do porozumienia w sprawie transferu utalentowanego Tanguya Nianzou.

Francuski defensor opuścił Paris Saint-Germain na zasadzie wolnego transferu i podpisał z monachijczykami umowę, która obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Póki co 18-latek rozegrał raptem 21 minut dla FCB, ale ma to oczywiście związek z faktem, że doznał dwóch poważnych kontuzji uda w ostatnich miesiącach.

REKLAMA

Jakiś czas temu na temat Tanguya Nianzou wypowiedział się dyrektor sportowy PSG, który otwarcie skrytykował go za wybór Bayernu. Leonardo podkreślił, że w Paryżu obrońca mógł liczyć na więcej występów, podczas gdy w Monachium sprawy mają się zupełnie inaczej.

− Tanguy grał w naszym zespole w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a teraz spędził ponad rok bez grania w Bayernie Monachium − powiedział rozżalony Leonardo.

Problemem jest myślenie, że raj jest gdzie indziej. Mówi się wszędzie, że to „PSG straciło młodzieńca”, ale czasami myślę sobie, że to nie PSG traci, ale młodzieńcy, którzy odchodzą z naszego klubu − podsumował dyrektor sportowy PSG.

Póki co na powrót Francuza nie ma jeszcze co liczyć, ale z niedawnych słów Hansiego Flicka jasno wynika, że Tanguy Nianzou powinien być do dyspozycji zespołu po marcowej przerwie reprezentacyjnej.

REKLAMA
Źródło: Goal.com
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...