Zeszłego tygodnia Bayern Monachium oficjalnie potwierdził zakontraktowanie utalentowanego Tanguya Nianzou, który przeszedł do FCB z Paris Saint-Germain na zasadzie wolnego transferu.
18-latek dołączył do licznej już kolonii francuskich piłkarzy w zespole rekordowego mistrza Niemiec. W końcu oprócz Nianzou wymienić możemy jeszcze takich graczy jak: Benjamin Pavard, Lucas Hernandez, Corentin Tolisso, Mickael Cuisance oraz Kingsley Coman.
Jak się okazuje ponownie powraca temat potencjalnego transferu innego niezwykle utalentowanego Francuza. Według „L’Equipe” monachijczycy w dalszym ciągu mają liczyć się w pokerze transferowym, którego celem ma być Eduardo Camavinga.
Mimo wszystko dziennikarze wspomnianego wyżej źródła podkreślają, że na prowadzeniu w wyścigu o pozyskanie 17-latka znajduje się Real Madryt, którego trener jest wielkim zwolennikiem jego przenosin na Santiago Bernabeu.
Co więcej mówi się, że Zinedine Zidane ma osobiście brać udział w kampanii transferu młodego pomocnika Rennes. Należy jednak wiedzieć, że liczba zainteresowanych jest bardzo długa – wyróżnić można na niej przede wszystkim Bayern, Borussię Dortmund, Juventus, Barcelonę oraz Paris Saint-Germain.
Z dalszych doniesień „L’Equipe” możemy się jeszcze dowiedzieć, że zarówno „Bawarczycy”, jak i dortmundczycy mogą jeszcze tego lata złożyć ofertę za Camavingę. Szacunkowa wartość Eduardo wg portalu „Transfermarkt.de” to 37,5 mln €. W miniony sezonie 17-latek wystąpił w 36 meczach dla pierwszej drużyny Rennes.
Komentarze