W przyszłym sezonie Robert Lewandowski będzie reprezentował barwy Bayernu Monachium, jednak teraz czeka go jeszcze jeden mecz dla Borussi Dortmund i to przeciwko swojemu przyszłemu pracodawcy. Polak, który w miniony weekend zdobył tytuł króla strzelców, na razie skupia się wyłącznie na grze w BVB oraz już teraz nie może doczekać się spotkania z Mario Goetze - zarówno w sobotę w Berlinie, jak i w nowym sezonie przy Saebener Strasse.
"Zawsze mówiłem, że chcę zdobywać tytuły z Borussią Dortmund. Wygrać Puchar Niemiec grając w finale przeciwko Bayernowi Monachium byłoby perfekcyjnym zakończeniem wspaniałej czteroletniej przygody z BVB dla mnie" powiedział zdobywca 20 bramek w Bundeslidze w sezonie 2013-2014. Z pewnością Lewy ma w głowie pojedynek sprzed 2 lat w stolicy Niemiec, kiedy to podopieczni Juergena Kloppa pokonali Bawarczyków 5:2, jednak wówczas w składzie Dortmundu występował także Goetze.
"To będzie świetny pojedynek, a ja sam cieszę się już na możliwość rywalizacji z Mario" mówi reprezentant Polski, "to znakomity piłkarz, z którym grałem trzy lata w Dortmundzie. Mamy za sobą wspólnie spędzony piękny czas. Nawet poza boiskiem rozumiemy się doskonale. Mario wypracował mi wiele bramek w BVB i mam nadzieję, że w przyszłości będzie podobnie".
www.bild.de
Komentarze