Napastnik Borussii Dortmund, Robert Lewandowski liczył na przejście do Bayernu Monachium obecnego lata. Wszystko wskazuje jednak na to, że Polak będzie musiał odłożyć swoje marzenia przynajmniej o rok, ponieważ jego obecny klub nie chce nawet słyszeć o transferze do największego ligowego rywala.
Były piłkarz Lecha Poznań "zaskoczony" jest sposobem w jaki został potraktowany przez włodarzy BVB.
24-letni snajper twierdzi, że zarząd klubu obiecał mu możliwość odejścia tego lata, teraz zaś wycofuje się ze złożonej obietnicy.
"W drugiej połowie sezonu dawałem z siebie wszystko dla Dortmundu, jak zwykle. Grałem i strzelałem ze świadomością, że pozwolą mi odejść" - wyznał Lewandowski w rozmowie z Bild.
"Byłem pewien, że dostanę zgodę na transfer".
"Teraz nagle wszystko się zmieniło. Niestety jestem zmuszany do pozostania. Zdumiewa mnie sposób w jaki mnie traktują".
Lewandowski jest gotowy wypełnić swój kontrakt z klubem ze stadionu Signal Iduna Park, obowiązujący do czerwca 2014 roku, po czym na zasadzie wolnego transferu odejść do Bayernu za darmo.
"Muszę zaakceptować fakt, że muszę zostać".
Mimo, że początki kariery Lewandowskiego w Bundeslidze nie należały do najłatwiejszych, to z biegiem czasu Polak stał się wiodącym napastnikiem zespołu z zagłębia Ruhry, w ciągu 3 lat notując 58 trafień oraz 20 asyst w 98 występach.
Komentarze