Jakiś czas temu przy okazji odbioru Złotego Buta za sezon 2020/21 (41 bramek w 29 meczach ligowych), Robert Lewandowski udzielił wielu wywiadów dla różnych gazet i portali.
Polak udzielił między innymi wywiadu dla „El Pais”, w którym odniósł się nie tylko do kwestii swojej kariery i gry dla Bayernu, ale i również rynku młodych piłkarzy, o których w świecie piłce nożnej jest coraz głośniej. Robert Lewandowski nie ma wątpliwości, że w dzisiejszych czasach nikt nie ma pewności, jak potoczy się kariera młodego zawodnika, zwłaszcza że sława, pieniądze oraz media społecznościowe mogą wiele namieszać w głowach juniorów.
− Bycie 20-latkiem jest trudne. Część życia piłkarza zaczyna się w wieku 20 lat. Ale jest jeszcze druga część. Jako 20-latek nie wiesz jak zareaguje Twoje ciało i umysł w tym świecie. To największe wyzwanie dla piłkarza. Może Ci się wieść bardzo dobrze, jednak nie wiesz nadal co to rozczarowania – powiedział Lewandowski.
− Często najbardziej ludzką rzeczą jest utrata głodu gry. Kiedy myślimy o piłce, mamy tendencję do upraszczania rzeczy. Sława, media społecznościowe i pieniądze, sprawiają, że przyszłość młodych ludzi jest bardzo trudna do przewidzenia. Wiele klubów płaci za przyszłość, której nie znamy. Tam, gdzie widzisz doskonałego gracza, nie ma maszyny, jest nieprzewidywalny człowiek. Rynek jest szalony – mówił dalej.
− Pamiętam dokładnie czasy, gdy miałem 18, 20, 21 lat i walczyłem o bycie profesjonalistą w Zniczu i Lechu. Pamiętam o tym, co nie było idealne, kiedy droga nie była łatwa. Gdy wspomnienia o trudnościach znikną z mojej głowy, nie będę miał szans na utrzymanie się na szczycie – dodał Polak.
− Jakie to ma znaczenie, że w zeszłym sezonie strzeliłem 41 bramek? W piłce nożnej nie ma znaczenia, ile bramek strzeliłeś w ostatnim meczu. Futbol zmienia się o 180 stopni w ciągu jednego dnia – podsumował Robert Lewandowski.
REKLAMA
Jeśli mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to w szeregach FCB można wymienić kilku niezwykle utalentowanych piłkarzy. Największą furorę bezsprzecznie robi Jamal Musiala, który mimo wielkiego szumu wokół swojej osoby, pozostaje skromny i przyziemny, zaś koledzy i trenerzy chwalą go za ciężką pracę i wielką ambicję na treningach.
Komentarze