Od kilku sezonów Robert Lewandowski bezsprzecznie jest jednym z najlepszych zawodników Bayernu Monachium, co też Polak potwierdza swoimi niesamowitymi liczbami.
Polski snajper nie zatrzymuje się ani na chwilę, zaś obecnie rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze – w ubiegłą sobotę strzelając bramkę Bayerowi 04 Leverkusen ustanowił nowy życiowy rekord strzelonych goli w jednej kampanii (44).
Niedawno Robert Lewandowski był gościem w programie „Fakty po Faktach”, gdzie odniósł się między innymi do swojej obecnej formy. Jak mogliśmy się dowiedzieć obecna dyspozycja „Lewego” jest daleka od ideału i sam zawodnik jest przekonany, że może być jeszcze lepszy.
− Wkrótce będę miał 32 lata, ale mam nadzieję, że nie będzie to miało odzwierciedlenia w moich statystykach. Moja absolutnie szczytowa forma jest jeszcze przede mną. Ten sezon nie jest szczytem moich możliwości. Mogę być jeszcze lepszy – powiedział Robert.
W dalszej części rozmowy napastnik rekordowego mistrza Niemiec zdradził także, że w trakcie przerwy spowodowanej pandemią brakowało mu gry w piłkę i kontaktu z kolegami.
− Ta przerwa zbiegła się z moją kontuzją. Z racji wcześniej pauzy mój głód powrotu był wielki. Starałem się znaleźć pozytywy w tej trudnej sytuacji, choć negatywów było więcej i to nie tylko przez to, że nie mogłem trenować, ale i przez to, że wiele osób dotknęła pandemia – dodał.
REKLAMA
− Pragnąłem jak najszybciej wrócić na boisko. Bundesliga pokazała, że przy zachowaniu wszystkich norm bezpieczeństwa powrót jest możliwy, praktycznie najszybciej w Europie. Liczę, że niedługo kibice będą mogli wrócić na stadiony, ponieważ gra bez nich to nie to samo – podsumował Lewandowski.
Komentarze