Nie dalej jak wczoraj odbyły się trzy spotkania, w których mogliśmy oglądać w akcji wielu zawodników ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Podczas gdy Francuzi zremisowali 1:1, to nieco później Niemcy pokonali Portugalczyków 4:2. Z kolei wieczorem nasi rodacy zremisowali 1:1 z Hiszpanią, zaś bramkę na wagę remisu zdobył nie kto inny, a Robert Lewandowski.
Tuż po meczu na temat zdobytego punktu oraz przebiegu spotkania w Sewilli wypowiedział się autor jedynego gola dla polskiej reprezentacji, czyli „Lewy”. 32-latek odniósł się nie tylko do remisu z Hiszpanami, ale i również nadchodzącego boju ze Szwecją.
– Jest niedosyt po tym meczu, bo mogliśmy nawet wygrać. Stworzyliśmy sobie kilka okazji w I i II połowie. Z drugiej strony nie pozwoliliśmy też naszym rywalom, aby postawili kropkę nad i – powiedział Lewandowski.
– Choć rywal miał więcej posiadania i kreował grę, to nasza obrona spisywała się bardzo dobrze. Uwierzyliśmy, że możemy zrobić coś wielkiego. Musimy jednak pozostać na ziemi. To zasłużony remis – mówił dalej.
– Mamy jeden punkt i w kolejnym meczu również musimy dać z siebie wszystko. Nie ma co ukrywać, nie będziemy faworytami ze Szwedami. Musimy wyjść tak samo zmobilizowani jak na konfrontację z Hiszpanią. Liczę na to, że będzie to widoczne na boisku – podsumował Robert Lewandowski.
REKLAMA
Polacy na regenerację i przygotowania do kolejnego spotkania będą mieli niewiele czasu, albowiem w najbliższą środę o 18:00 nasi rodacy zmierzą się w ostatnim meczu fazy grupowej z reprezentacją narodową Szwecji.
Komentarze