W związku z nadchodzącymi wielkimi krokami mistrzostwami Świata w piłce nożnej wiele reprezentacji narodowych ma już za sobą kolejne spotkania towarzyskie w ramach przygotowań.
Wczorajszego wieczoru swój ostatni mecz testowy przed wyjazdem do Rosji rozegrali podopieczni Adama Nawałki, którzy nie pozostawili swoim rywalom z Litwy jakichkolwiek złudzeń i pewnie ograli ich wysoko, bo aż 4:0.
Na pierwszą bramkę widzowie zgromadzeni na Stadionie Narodowym w Warszawie nie musieli czekać zbyt długo, albowiem już w 19. minucie worek z bramkami otworzył Robert Lewandowski. Najlepszy strzelec Bayernu nie poprzestał jednak tylko na jednym trafieniu.
W 33. minucie spotkania najlepszy strzelec Bayernu Monachium popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. Początkowo bramka nie została od razu uznana, lecz po konsultacji i skorzystania z technologii VAR sędzia główny nie miał wątpliwości − Lewandowski zdobył drugiego gola.
LewanGOALski! #Lewandowski #POL @HomeBayern___ @FCBayernUS pic.twitter.com/WuvkdA6A75
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) 12 czerwca 2018
Po zmianie stron Polacy nieco ostudzili swoje zapały, ale mimo wszystko zdołali jeszcze wpakować Litwinom dwie bramki. Najpierw w 70. minucie na 3:0 podwyższył Dawid Kownacki, zaś na osiem minut przed końcem spotkania wynik ustalił Jakub Błaszczykowski, który wykorzystał rzut karny.
Robert Lewandowski rozegrał pełną pierwszą połowę, po czym otrzymał od Adama Nawałki szansę odpoczynku w drugiej części meczu. Dla naszych rodaków był to już ostatni sparing przed wylotem na mistrzostwa Świata w Rosji.
Swój pierwszy mecz o punkty na Mundialu "Biało-czerwoni" rozegrają dopiero 19 czerwca, kiedy to o 17:00 przyjdzie im się zmierzyć z Senegalem. Do tego czasu polska reprezentacja narodowa będzie miała jeszcze nieco czasu na odpowiednie przygotowanie. Bazą Polaków podczas MŚ w Rosji będzie "Hotel Hyatt Regency" w Soczi.
Komentarze