Wczorajszego popołudnia Bayern rozbił u siebie Freiburg 5:0. Jedną z bramek tego magicznego popołudnia zdobył nie kto inny a niezawodny Robert Lewandowski.
Dla naszego rodaka było to już łącznie 13 trafienie w tym sezonie − na zdobycie takiej ilości bramek najlepszy strzelec Bayernu Monachium potrzebował "zaledwie" 12 spotkań.
W pomeczowej rozmowie z dziennikarzem oficjalnej stacji telewizyjnej Bayernu Monachium, kapitan polskiej reprezentacji wypowiedział się głównie na temat swojej gry i kolejnej zdobytej bramki.
− Zawsze staram się strzelać bramki i wygrywać dla tego klubu. Za każdym razem zawsze staram się dać z siebie wszystko co najlepsze. Szczęśliwie udało mi się zdobyć kolejną bramkę − powiedział snajper "Dumy Bawarii".
− Tak jak powiedziałem wcześniej zdobyliśmy w tym meczu wiele bramek i są to bardzo dobre wiadomości − podsumował Robert Lewandowski.
Swojego zadowolenia zaraz po meczu nie krył także strzelec bramki na 5:0, czyli Joshua Kimmich. Młody Niemiec w spektakularnym uderzeniu piętką pokonał Schwolowa i po raz kolejny potwierdził swoją formę w tym sezonie. Kimimch nie ukrywa, że strzelanie bramek dla takiego klubu jak Bayern jest dla niego czymś wyjątkowym.
− Za każdym razem wspaniale jest strzelić bramkę dla Bayernu. Zawodnicy wykonali świetną prace, zaś nasze zwycięstwo było w 100 procentach zasłużone − zakończył Kimmich.
Komentarze