Pod koniec września Bayern Monachium rozstał się z Carlo Ancelottim. Oficjalnym powodem zwolnienia były słabe wyniki klubu pod wodzą Włocha, jednakże media stale doszukują się innych powodów.
Zaraz po zwolnieniu Ancelottiego pojawiły się głosy, że jednym z głównych powodów zwolnienia „Carletto” były stosowane przez niego metody treningowe.
W swoim ostatnim wywiadzie Robert Lewandowski otwarcie skrytykował ostatnie miesiące treningów Bayernu Monachium – jak sam przyznał pojawiające się częste urazy wynikają ze złego przygotowania i treningów.
− Jeśli w zespole pojawia się wiele urazów mięśniowych, to nie można spoglądać i doszukiwać się dna w ostatnich kilku dniach, lecz dwóch czy trzech ostatnich miesiącach – powiedział najlepszy strzelec Bayernu Monachium.
− To główna przyczyna tych urazów. Jeśli nie trenujesz wystarczająco dużo, to musisz pracować indywidualnie nad różnymi rzeczami – zakończył Robert Lewandowski.
Oczywiście Robert nie wymienił Carlo Ancelottiego, ale z wypowiedzi Polaka można się domyślać, że adresatem tych słów jest nie kto inny a Carlo Ancelotti.
Warto również wspomnieć, że kilka tygodni temu „Kicker” informował, że w minionym sezonie dwóch weteranów klubu w osobie Philippa Lahma oraz Xabiego Alonso mieli interweniować i informować włodarzy klubu o metodach treningowych Ancelottiego.
Komentarze