Już jutro wielki szwagier niemieckiej Bundesligi. Mecz dwóch faworytów do zdobycia Mistrzostwa, ale również...korony króla strzelców. Robert Lewandowski ma na swoim koncie już 23 trafienia, a Pierre-Emerick Aubameyang o jedno mniej. Polski napastnik przed jutrzejszym spotkaniem nie ukrywa, że jest pod wrażeniem umiejętności swojego następcy w BVB.
"Już pokazał w poprzednim sezonie, że jest zdolny do strzelania wielu bramek, ale w tym roku trochę mnie zaskoczył. Dortmund prezentuje się naprawdę dobrze w ataku i mogą zawsze polegać na Aubameyangu. To wspaniały zawodnik, szczególnie jeśli chodzi o szybkość. Nie można zostawić mu ani odrobiny miejsca w polu karnym, bo to wykorzysta i zdobędzie bramkę" - powiedział Lewandowski.
"Jego szybkość jest niewiarygodna. Nie masz szans złapać go na pierwszych 10-ciu, czy 20-stu metrach. Kiedy ci ucieknie możesz zapomnieć o tym, żeby go dogonić. Jest we wspaniałej formie i pokazuje to w każdym spotkaniu"
"Mecz z Dortmundem nie będzie oczywiście łatwy. BVB gra przez cały sezon dobrze - w Lidze Europy również. Atmosfera na ich stadionie jest świetna i zawsze tam się gra z wielką przyjemnością. Wygraliśmy tam ostatni mecz i spodziewam się wielkiego spotkania, ale mam nadzieję, że wrócimy do Monachium z kompletem punktów"
"Gram teraz w Bayernie, nie życzę im źle. Chcę jednak wygrać. Obecnie również prezentujemy się bardzo dobrze, ale nie możemy zapomnieć, że Dortmund może nas doścignąć jeśli zaliczymy jeden, czy dwa słabsze mecze" - dodał polski napastnik.
goal.com
Komentarze