Już za niedługo startuje Liga Total Cup 2011. W konkursie grają cztery zespoły z Bundesligi. Mecze rozgrywane są po sześćdziesiąt minut. Ubiegłoroczną edycję wygrało Schalke 04 Gelsenkirchen pokonując w finale FC Bayern.
W tym roku w imprezie udział wezmą:
FSV Mainz
Zespół będący wielką niespodzianką pierwszej rundy ubiegłego sezonu. Ustanowienie rekordu Bundesligi jeśli chodzi o zwycięstwa na starcie sezonu - siedem zwycięstw z rzędu. Mały klub z Moguncji prowadzi Thomas Tuchel.
HSV Hamburg
Wygrał pierwszą edycję Liga Total Cup w roku 2009 pokonując VfB Stuttgart 3:0. Sezon 2010/2011 zakończyli w środku tabeli. Przyczyniły się do tego znaczne wahania formy pomimo posiadania w kadrze piłkarzy najwyższej klasy.
Borussia Dortmund
W stosunkowo krótkim czasie Jurgen Klopp stworzył dynamiczny zespół z wieloma młodymi piłkarzami, którzy sięgneli po paterę mistrzowską. W pewnym momencie ich przewaga nad drugim zespołem w tabeli wynosiła aż piętnaście punktów. Klub z Dortmundu całkowicie zdominował poprzednie rozgrywki tracąc zaledwie 22 bramki i zbliżył się tym samym do rekordu Bayernu. Obok Gwiazdy Południa jest to drugi najpoważniejszy kandydat do wygrania tegorocznych rozgrywek Liga Total Cup.
FC Bayern Monachium
Naturalnie w turnieju udział weźmie FC Bayern Monachium, który ubiegłego sezonu nie może zaliczyć do udanych - odpadnięcie z Champions League kosztem Interu Mediolan, porażka w Pucharze Niemiec i nerwowa końcówka sezonu. Czy w nadchodzących rozgrywkach ligowych uda się odzyskać prymat utracony na rzecz Borussii Dortmund?
Na pewno świetną informacją dla wszystkich sympatyków Bayernu i niemieckiej piłki jest fakt, że wszystkie mecze będzie można zobaczyć za pośrednictwem internetu. Dokładniej na stronie internetowej Orange sport info. Poniżej plan transmisji.
Harmonogram meczów w Orange sport info i na orange.pl:
19-20 lipca Liga Total Cup 2011:
wtorek 19.07, 18:45 FSV Mainz 05 - Borussia Dortmund
wtorek 19.07, 20:30 Bayern Monachium - Hamburger SV
środa 20.07, 18:45 Mecz o 3. miejsce
środa 20.07, 20:30 Finał
Komentarze