Lucas Hernandez trafił do Bayernu Monachium latem 2019 roku za rekordowe jak na warunki bawarskiego klubu i Bundesligi osiemdziesiąt milionów euro z Atletico.
Mimo wszystko wskutek problemów zdrowotnych mistrz Świata z 2018 roku nie miał tak naprawdę okazji zaprezentować w pełni swoich możliwości. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to Francuz rozegrał raptem 16 spotkań dla Bayernu (spędził na boiskach 843 minuty).
Ostatnio na temat swojego rodaka w obszernym wywiadzie dla „Abendzeitung Muenchen” wypowiedział się legendarny Bixente Lizarazu, który podobnie jak Lucas Hernandez w czasie swojej kariery występował na lewym boku obrony. 50-latek jest przekonany, że sprowadzony latem defensor odegra jeszcze swoją rolę i będzie ważnym ogniwem FCB w przyszłości.
‒ Bardzo mocno wierzę w Lucasa Hernandeza. Z powodu jego kontuzji nie mogliśmy jeszcze w pełni ujrzeć jego pełnego potencjału. Mimo wszystko nie mam żadnych wątpliwości, co do jego klasy ‒ powiedział Lizarazu.
‒ Jeśli Lucas osiągnie taki sam poziom, jaki prezentuje w kadrze narodowej Francji, to jestem przekonany, że stanie się bardzo ważnym ogniwem i piłkarzem Bayernu. Nie mam co do tego wątpliwości ‒ mówił dalej.
Lizarazu w dalszej części rozmowy z dziennikarzem podkreślił, że bardzo mocno wierzy w swojego rodaka i podkreślił, że na świecie nie ma zbyt wielu bocznych defensorów, którzy radzą sobie dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku.
‒ Na świecie nie ma zbyt wielu defensorów, którzy radzą sobie dobrze w obronie i ataku. Lucas łączy te dwie rzeczy dobrze. Chciałbym ujrzeć go w topowej formie w Bayernie. To nie koniec dla Lucasa, on musi walczyć o swoje. Powtórzę to - w pełni w niego wierzę! ‒ podsumował Lizarazu.
Komentarze