Lista kontuzjowanych reprezentantów Niemiec jest długa, co szczególnie marwi Joachima Löw z uwagi na nadchodzące MŚ w Brazylii. Nic więc dziwnego, że ważniejsi są dla niego zdrowi zawodnicy - tak jak Toni Kroos.
Joachim Löw ma nadzieje, że na około jedenaście tygodni przed ogłoszeniem nominacji na wyjazd na MŚ do zdrowia wróci Sami Khedira. "Khedira jest obecnie w niewiarygodnie dobrym nastroju. Jego kolano jest w dobrym stanie i rokowania są optymistyczne". Zawodnik Realu Madryt na początku listopada ubiegłego roku zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. "Sami jest bardzo, bardzo ważnym piłkarzem dla reprezentacji. Jego ambicja, którą widać w naszych rozmowach, daje mi nadzieje, że weźmie on udział w MŚ" - powiedział 54-letni selekcjoner Niemiec w wywiadzie dla Sport Bild.
Löw wyobraża sobie sytuację, w której powoła nie w pełni zdrowego zawodnika. "Bywało, że na turniej jechali piłkarze, ponieważ drużyna ich potrzebowała, na przykład z uwagi na ich silną osobowość czy posiadane doświadczenie. W ten sposób drużyna może dać z siebie więcej". Löw mimo tego również dodał: "wraz z rozpoczęciem przygowotowań potrzebuję piłkarzy w jak najlepszej dyspozycji".
Fakt, że w chwili obecnej niektórzy piłkarze są kontuzjowani lub nie w pełnej dyspozycji Löw'owi daje do myślenia. "Historia niemieckiej piłki pokazuje, że Niemcy zdobywali tytuły wówczas, gdy podpory drużyny były w bardzo, bardzo dobrej formie. W tym momencie welu ważnych zawodników jest kontuzjowanych czy przez dłuższy czas nie mogli grać."
Cała sytuacja powoduje, że dla Löwa osoba Toniego Kroosa jest dzisiaj jeszcze bardziej ważna. "Przy problemach Schweinsteigera, Khediry i Gündogana, Kroos pełni niezwykle ważną rolę. On jest wybitnym technikiem i inteligentnym graczem. Na pozycji pomocnika, gromadzę piłkarzy, którzy są dobrzy technicznie. Toni Kroos jest dla mnie bardzo ważnym elementem układanki na turniej w Brazylii".
Selekcjoner reprezentacji Niemiec odniósł się również do Mesuta Özil'a, który ostatnie dni nie zaliczył do udanych. "Mesut jest kluczowym zawodnikiem dla Niemiec. Liczę na niego" zakończył Löw.
Komentarze