Julen Lopetegui nie uważa, że Porto skorzysta z ciężkiej sytuacji Bayernu Monachium w związku z licznymi kontuzjami. Bawarczycy są uważani przez wielu ekspertów za faworytów tego ćwierćfinału, jednak problemy kadrowe mogą mieć istotne znacznie w tym starciu. W dodatku w sobotnim spotkaniu na ławce FCB znajdowało się zaledwie 3 zawodników z pola, gdyż Arjen Robben, David Alaba, Franck Ribery, Medhi Benatia, Tom Starke oraz Javi Martinez wciąż zmagają się z urazami.
Lopetegui wierzy, że Guardiola wciąż ma niezwykłą ilość talentów zdolnych do gry, lecz ma nadzieję, że jego drużyna - która jest niepokonana w obecnym sezonie Ligi Mistrzów - może sprawić niespodziankę. "Ambicja i wyobrażenie to dwa słowa jakie mamy na myśli," powiedział reporterom boss Porto. "Chciałbym wszystkim przypomnieć, że nie wygraliśmy biletu na te rozgrywki - musieliśmy sobie na to zapracować w kwalifikacjach".
"Jesteśmy tutaj, dumni i szczęśliwi, że możemy wystąpić w tej fazie Ligi Mistrzów obok najlepszych drużyn w Europie. Chcemy być jak w najlepszej formie, zachowując szacunek do naszego rywala. Mówimy o jednym z najlepszych składów Bayernu w historii klubu. Bayern trapią konntuzje, lecz będą mieć na boisku siedmiu lub ośmiu Mistrzów Świata. Nie dbamy o ich nieobecnych zawodników. Musimy się skupić na tych, którzy będą grać".
Guardiola zhołdował styl gry gry jaki preferuje Lopetegui, co więcej 48-latek odwzajemnił się komplementem dla swojego byłego kolegi z Barcelony. "Myślę w podobny sposób jaki Guardiola myśli o mnie. Między nami jest wiele szacunku. Bayern pragnie posiadania i zwykle to dostaje. Musimy dobrze grać piłką, korzystać z niej perfekcyjnie. Musimy być świetni w obronie jak i ataku.
Komentarze