Lucas Hernandez w wyniku problemów zdrowotnych i dwóch poważnych kontuzji w sezonie 2019/20, nie mógł pochwalić się zbyt wieloma występami w minionej kampanii dla Bayernu.
Lucas Hernandez w sezonie 2019/20 miał okazję rozegrać łącznie 25 spotkań dla Bayernu (licząc wszystkie rozgrywki krajowe oraz międzynarodowe). Jego dorobek w tym czasie to 2 asysty (spędził na boiskach 1119 minut).
Ostatnio francuski defensor goszcząc w programie „TF1” wypowiedział się na kilka tematów związanych ze swoją obecną sytuacją i przyszłością w bawarskim klubie. Francuz nie ukrywa, iż pragnie dać z siebie wszystko, aby wywalczyć sobie miejsce w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia mistrz Świata z 2018 roku, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich do lektury!
Lucas Hernandez na temat:
…swojej sytuacji:
„…To prawda, że minęło już sporo czasu, odkąd rozegrałem kilka spotkań z rzędu w pełnym wymiarze czasowym. Poprzedni sezon był skomplikowany z racji problemów z kontuzjami. Mimo wszystko moja mentalność jest nastawiona na ciężką pracę i kontynuowanie wysiłków, aby wypracować sobie miejsce w tym wielkim klubie.”
…roli rezerwowego:
„…Oczywiście to skomplikowana sytuacja. Mając zwłaszcza na uwadze moją mentalność – zawsze chcę grać. Trener zawsze może na mnie liczyć. W trakcie treningów zawsze daję z siebie wszystko, pragnę pokazać się z jak najlepszej strony, aby trener mógł mnie dostrzec.”
REKLAMA
…dyskusji z Flickiem na temat swojej sytuacji:
„…Osobiście nie mówię zbyt wiele, a tym bardziej z trenerem. Nie znam niemieckiego, zaś Hansi nie rozmawia po francusku lub hiszpańsku. Dlatego też trudno jest o komunikację. Tym samym na treningach robię wszystko co mogę, aby zapracować sobie na grę.”
…swojej przyszłości:
„…Nadal mam cztery lata ważnego kontraktu z Bayernem. Jeśli jednak nadal sytuacja będzie tak skomplikowana, to zobaczymy co dalej.”
…plotek o przejściu do PSG:
„…To tylko plotki i spekulacje prasowe. Nie otrzymałem żadnej oferty, moi agenci również nie otrzymali żadnych zapytań.”
REKLAMA
…wygrania Ligi Mistrzów jako rezerwowy:
„…To nie jest takie same uczucie, kiedy grasz regularnie, a kiedy siedzisz na ławce. Mimo wszystko staram się zachować pozytywny nastrój i uśmiechać się, zamiast dołować się i pozostawać samemu.”
Komentarze