Dokładnie 1 lipca 2019 roku nowym piłkarzem klubu ze stolicy Bawarii został Lucas Hernandez, który trafił na Allianz Arenę z ekipy Atletico Madryt.
Mistrzowie Niemiec za Francuza zapłacili łącznie 80 milionów euro, co jest zarazem absolutnym rekordem w historii Bayernu i niemieckiej Bundesligi.
Choć Lucas Hernandez zdobył w swoim pierwszym sezonie potrójną koronę z bawarskim klubem (Bundesliga, Puchar Niemiec oraz Liga Mistrzów), to 24-latek nie miał zbyt wiele okazji do gry − w końcu mowa o zaledwie 25 spotkaniach (spędził na boiskach 1119 minut).
Umowa mistrza Świata z 2018 roku z „Bawarczykami” obowiązuje do końca czerwca 2024 roku, ale podczas niedawnego wywiadu dla „TF1” uniwersalny defensor zdradził, że jeśli jego sytuacja się nie poprawi, to będzie musiał przemyśleć niektóre sprawy.
− Nadal mam cztery lata ważnego kontraktu z Bayernem. Jeśli jednak nadal sytuacja będzie tak skomplikowana, to zobaczymy co dalej − powiedział Lucas.
Z drugiej strony legendarny Bixente Lizarazu goszcząc w programie „TF1” jako ekspert podzielił się swoją opinią na temat francuskiego defensora.
− Lucas musi zostać w Bayernie! Jego czas nadejdzie − skomentował krótko.
Komentarze