Nie dalej jak w sobotę 30 października, ekipa rekordowego mistrza Niemiec rozegrała swoje dziesiąte spotkanie w ramach nowego sezonu niemieckiej 1. Bundesligi.
Mistrzowie Niemiec pokazali się tym razem z lepszej strony i zasłużenie pokonali swoich rywali z Berlina 5:2, choć należy przyznać, że berlińczycy walczyli do samego końca i kilkukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Manuela Neuera.
Tuż po ostatnim gwizdku, tradycyjnie na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadali piłkarze i trenerzy wyznaczeni przez oba kluby. Jeśli mowa o Unionie, to wybór padł między innymi na golkipera, czyli Andreasa Luthe, który podkreślił, że mimo dobrej gry swoich kolegów, monachijczycy karali ich za każdy najmniejszy błąd.
− Przyzwyczailiśmy się do tego, że jesteśmy bardzo agresywni i gryziemy w przedbiegach. Tym razem udało nam się to dopiero od drugiej połowy i wtedy można było zauważyć, że Bayern miał z nami problemy – powiedział Luthe.
− Staraliśmy się utrzymać otwartą grę do samego końca, ale Bawarczycy po prostu karali nas za nasze błędy – podsumował golkiper Unionu.
Po rozegraniu dziesięciu kolejek w niemieckiej pierwszej Bundeslidze, sytuacja w tabeli ligowej prezentuje się dość przejrzyście. Pierwsze miejsce zajmuje Bayern z dorobkiem 25 punktów, zaś zaraz za ich plecami czai się Borussia Dortmund (24). Podium zamyka z kolei SC Freiburg (22).
Komentarze