Trener reprezentacji Niemiec Joachim Löw jest przekonany, że dramat pomiędzy Lukasem Podolskim i Bayernem Monachium wkrótce się zakończy i nie urazi jego młodej gwiazdy. Wciąż uważany za złotego chłopca, młody napastnik miał nadzieję, że nowy sezon będzie inny niż poprzedni, który spędził praktycznie na ławce rezerwowych.
Teraz mówi się tylko o jego otwartych sugestiach, że postąpił niewłaściwie podpisując kontrakt z Bayernem.
„Rozmawiałem z nim wczoraj o jego sytuacji w Bayernie i tej prywatnej” – mówi Löw – „Znam opinię Hoenessa i wiem lepiej co myśli Klinsmann, a obaj myślą o układzie z Podolskim.”
„To normalne, że wyjaśnia, że nie jest szczęśliwy, ale nie może się poddawać. Musi walczyć i grać regularnie. Rozegrali tylko trzy mecze, a Bayern ma tylko trzech napastników, przy tak długim sezonie jeszcze sporo pogra, zapewniam.”
Podczas gdy jego kariera klubowa nie wygląda najlepiej, Löw sugeruje, że `Prinz Poldi` ciągle może liczyć na bycie czołowym graczem w reprezentacji.
Dodaje: „Lukas wiele osiągnął w reprezentacji – był jednym z lepszych zawodników podczas Pucharu Konfederacji 2005 i MŚ 2006. Strzelił wiele bramek w eliminacjach ME i widzieliśmy co pokazał w turnieju finałowym. On ma dopiero 23 lata, nie można od niego oczekiwać szczytowej formy. Musi walczyć i postawić wszystko co ma dla Bayernu, a wiem od Klinsmanna, że zrobi wszystko, by ulepszyć Poldiego jako indywidualność”
Źródło: goal.com
Komentarze