136 mln euro długu – czy Schalke będzie musiało w zimowym okienku sprzedać Rafinhe?
Po wygranej 2-1 z Koln Felix Magath otwarcie mówił o możliwości sprzedaży swego obrońcy, który obecnie znajduje się na przedłużonym przez trenera urlopie.
Magath: „W Bundeslidze nie ma lepszego prawego obrońcy. Jeśli będzie grał na swoim najwyższym poziomie to Bayernowi nie zostanie nic innego jak do nas zadzwonić”.
Zmiana klubów w zimowym okienku transferowy? Magath wycenia Rafinhie.
Pod koniec sierpnia negocjacje między Bayernem, a Schalke się nie powiodły. Wtedy również zainteresowanie graczem wykazał Juventus Turyn, Sampdoria Genua oraz Atletico Madryt – jednak żadna z tych drużyn nie chciała dać 12 mln euro.
Teraz Magath chce w zimowym okienku transferowym zarobić na swoim obrońcy: „jeśli będzie grał dobrze to nawet taki klub jak FC Barcelona może się po niego zgłosić” i śmiejąc się dodaje „przy 35 mln ze strony Barcelony bym go oddal ...”.
Trochę dziwny humor ze strony Magatha kiedy to Schalke potrzebuje każdego grosza. W zeszłym sezonie narobili sobie kolejne 30 mln euro długu.
Jak donosi ‘Spiegel’ Peter Peters szef finansów w ekipie ‘Niebieskich’ ma za zadanie do końca roku znaleźć 20 mln, euro, a do końca sezonu kolejne 10 mln. Tak więc tymi 12 mln euro za Brazylijczyka Schalke nie powinno pogardzić.
Komentarze