Mistrzowie Niemiec z pewnością mogą pochwalić się wieloma młodymi i utalentowanymi zawodnikami, którzy mają przed sobą wielką karierę w zawodowej piłce.
Jednym z takich zawodników bezsprzecznie jest Lars Lukas Mai, czyli stoper drugiej drużyny Bayernu Monachium, który miał już okazję dwukrotnie zagrać dla pierwszego zespołu.
Młody Niemiec od wielu miesięcy jest obiektem spekulacji transferowych − jego usługami zainteresowane są nie tylko drużyny z drugiej, ale i z pierwszej Bundesligi. Z ostatniej wypowiedzi defensora możemy jednak wywnioskować, że 19-latek widzi swoją przyszłość tylko i wyłącznie w FCB.
− Jestem szczęśliwy będąc w Bayernie. Niezależnie czy będzie to w pierwszym zespole, czy też tutaj w drugiej drużynie. Zawsze staram się dać z siebie wszystko co najlepsze, kiedy jestem na boisku − skomentował Mai na łamach "AZ".
− Mam możliwość trenowania u boku takich zawodników jak Niklas Suele oraz Robert Lewandowski. To światowej klasy piłkarze − podsumował młody Niemiec.
Jeśli wierzyć różnym doniesieniom prasowym z ostatnich tygodni, to Mai w sezonie 2019/20 powinien otrzymywać więcej szans na grę w pierwszym zespole. Póki co Niemiec ma za sobą dwa mecze w trzeciej lidze niemieckiej. Na uwagę zasługuje jego ostatni występ przeciwko KFC Uerdingen 05, kiedy to Lukas w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry wybił piłkę z linii bramkowej i uratował klub przed utratą punktów.
Gerade die Rettungsaktion von Mai gesehen. Wäre sehr enttäuschend falls er in der nächsten keine Einsatzzeit von Kovac bekommt. pic.twitter.com/4w2nCMLYde
— Walde (@WaldeBM) July 26, 2019
Komentarze