Kilka dni temu pojawiła się dosyć zaskakująca wiadomość o rzekomym zainteresowaniu Royem Makaayem ze strony tegorocznego triumfatora Ligi Mistrzów, FC Barcelony. Agent holenderskiego napastnika Bayernu Monachium, Rob Jansen wyśmiał te rewelacje na łamach magazynu Kicker.- To jest totalny nonsens! Nie mamy żadnego kontaktu z Barcą- stwierdził Jansen w rozmowie z dziennikarzem Kickera.
Hiszpańskie media spekulowały, że 31-letni Makaay może zostać następcą Szweda Henrika Larssona w klubie ze stolicy Katalonii. Tamtejsza prasa informowała nawet o spotkaniu Jansena z przedstawicielami Barcy.
Również sam Makaay, który niedawno przedłużył kontrakt z Bayernem do 30 czerwca 2008 roku, zapowiada, że skupia się całkowicie na występach w drużynie Mistrza Niemiec: - Mam zamiar strzelić ponad 20 goli, tak jak w moich pierwszych dwóch sezonach w Monachium - deklaruje Holender.
W minionym sezonie Makaay strzelił dla Bayernu 17 goli, ale był często krytykowany nie tylko przez prasę, lecz również przez działaczy bawarskiego klubu, którzy od swojego snajpera wymagają znacznie więcej.
Źródło:
Komentarze