Dokładnie 1 lipca 2022 roku nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został Sadio Mane, który trafił do FCB z angielskiego Liverpoolu.
Przypominamy zarazem, że Senegalczyk podpisał z mistrzami Niemiec 3-letni kontrakt, który obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Monachijczycy za 30-latka zapłacili 32 mln euro podstawy, zaś bonusy zostały ustalone na sumę 9 mln euro.
Jakiś czas temu Sadio Mane udzielił obszernego wywiadu dla klubowego magazynu „51”, w którym odniósł się do wielu różnych tematów związanych z Bayernem Monachium. Reprezentant Senegalu odniósł się między innymi do wyboru numeru 17 na koszulce.
− Kiedy mój transfer został ustalony, zapytałem, które numery są jeszcze dostępne i wybrałem 17. Wiem, że niektórzy wielcy gracze nosili go, plus 17 składa się z 10 i 7, dwóch liczb, które naprawdę lubię. To idealny numer dla mnie – powiedział Mane.
W tej samej rozmowie Sadio poruszył także kwestię swojej ojczyzny i regularnych wizyt w rodzinnym Bambali. Mane nie ukrywa, iż zawsze z wielką przyjemnością wraca i odwiedza swoich krewnych oraz przyjaciół.
− Więcej niż raz w roku nie było to niestety możliwe w ostatnich sezonach, ponieważ w ciągu moich ośmiu lat w Anglii tylko raz mieliśmy przerwę zimową. Kiedy tylko mogę, odwiedzam moich rodziców i starych przyjaciół w Bambali – dodał.
REKLAMA
− To mała wioska, oddalona od najbliższego miasta. Życie tam jest zupełnie inne niż w Europie. Trudno mi to ująć w słowa, kultury są zbyt różne, a sytuacja tamtejszych ludzi nie jest łatwa. To cię uziemia. Wtedy jestem Sadio z dawnych lat. Gram w piłkę nożną z moimi starymi przyjaciółmi, dobrze się razem bawimy. Zawsze z wielką przyjemnością wracam – podsumował Sadio Mane.
Komentarze