Jeszcze dziś przed szansą wielkiego wyróżniania stanie nowy nabytek Bayernu Monachium, a będąc dokładniejszym 30-letni Sadio Mane.
Jak już informowaliśmy wcześniej, dziś w Maroko odbędzie się uroczysta gala CAF Awards, podczas której wręczone zostaną nagrody w różnych kategoriach.
Wyłoniony zostanie także Piłkarz Roku w Afryce. Z listy 30 nominowanych zawodników pozostała już tylko finałowa trójka. Mowa o takich piłkarzach jak Mohamed Salah (Egipt, Liverpool), Edouard Mendy (Senegal, Chelsea) oraz Sadio Mane (Senegal, Bayern), który weźmie udział w uroczystości.
Bayern Monachium potwierdził, że tuż po zakończeniu spotkania towarzyskiego z D.C. United w Waszyngtonie, 30-letni skrzydłowy poleciał prywatnym odrzutowcem do Rabatu (Maroko). Oliver Kahn przyznał w rozmowie, że Senegalczyk absolutnie zasługuje na triumf.
− Sadio absolutnie zasługuje na miano Piłkarza Roku w Afryce po raz drugi w karierze, po historycznym sukcesie Senegalu w Pucharze Narodów Afryki – powiedział Kahn.
− Od kilku lat jest jedną z najlepszych gwiazd na świecie i jest doskonałym ambasadorem dla swojego kraju i sportu nie tylko ze względu na swoje występy. Wszyscy w Bayernie trzymamy kciuki za Sadio za tę nagrodę – podsumował Oliver Kahn.
REKLAMA
Jutro Sadio Mane ma już wrócić do USA i wznowić treningi z pierwszym zespołem. Nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby Senegalczyk wziął udział w ostatnim sparingu z Manchesterem City
Komentarze