43-letni już Mario Basler wraca na boiska. Była gwiazda Bayernu Monachium zagra w VII-ligowym BC Augsburg-Oberhausen. Musi wracać na murawę, bo nie poszło mu na polu golfowym. Wszystko przez zakład. Basler założył się z właścicielem BC - Davidem Wintersteinem. Przegrał i zgodnie z umową będzie musiał nałożyć na siebie koszulkę i zawiązać korki. Ma reprezentować barwy klubu w kilku spotkaniach rundy jesiennej.Czynną karierę zawodniczą zakończył w 2004 roku, po sezonie spędzonym w katarskim Al-Rayyan. Wcześniej występował m.in. w Werderze Brema, Bayernie Monachium i FC Kaiserslautern. W Bundeslidze rozegrał 262 mecze. Ostatnio pracował jako trener trzecioligowego Wacker Burghausen.
Kibice zapamiętali go z wybuchowego charakteru i pamiętnego finału Ligi Mistrzów z 1999 roku. Basler otworzył wtedy wynik meczu z Manchesterem United już w szóstej minucie mistrzowsko wykonując rzut wolny. Pucharu Europy do góry nie wzniósł, bo Bayern stracił dwie bramki w ciągu dwóch ostatnich minut.
Komentarze