Kai Havertz to bez wątpienia jeden z największych talentów niemieckiej piłki w ostatnich latach. Świadczyć mogą o tym między innymi liczby młodego pomocnika z ostatnich dwóch sezonów.
Mimo swojego młodego wieku Havertz może pochwalić się doświadczeniem z gry nie tylko na krajowym podwórku, ale i również w europejskich rozgrywkach (kilka występów w Lidze Mistrzów oraz w Lidze Europy). Jeśli z kolei pod uwagę weźmiemy sezon 2018/19, to Kai strzelił 20 bramek i zanotował 7 asyst w 42 meczach.
Ostatnio na temat pomocnika Bayeru 04 Leverkusen wypowiedział się legendarny zawodnik Bayernu i kadry narodowej Niemiec – Lothar Matthaeus. Mistrz Świata z 1990 roku na łamach „Kickera” doradził monachijczykom zakup 19-latka, kiedy tylko nadarzy się ku temu sposobność.
− Kai wysoko postawił poprzeczkę, dla mnie to piłkarz sezonu. Jeśli Havertz utrzyma tę łatwość gry, boiskowy spryt i umiejętności strzelania bramek, to może zostać moim następcą jako najlepszy niemiecki piłkarz na świecie – powiedział Lothar Matthaeus.
− Kolejny rok gry w Bayerze zrobi mu dobrze, ale potem powinien zdecydować się na grę dla bardzo wielkiego klubu – mówił dalej Niemiec.
− Bayern z całą pewnością musi go pozyskać, jeśli tylko nadarzy się okazja. Mimo wszystko Bayern czeka wielka konkurencja ze strony innych topowych klubów – podsumował Matthaeus.
REKLAMA
Legendarny gracz „Gwiazdy Południa” odniósł się także do osoby Uliego Hoenessa, który w listopadzie ma zrezygnować z funkcji prezydenta i prezesa Rady Nadzorczej bawarskiego klubu. Lothar nie ukrywa, że nie był tak naprawdę zaskoczony tymi informacjami.
− Nie byłem do końca zaskoczony. To się zbliżało. Wygląda na to, że podjął tę decyzję dla siebie i swojej rodziny, aby ich życie było lepsze. Nie sądzę jednak, że całkowicie odejdzie. Będzie służył swoją radą jako kanclerz lub honorowy prezydent – podsumował Matthaeus.
Komentarze