DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Matthaeus o Lewym: Bayern nie pozwala odejść zasłużonemu graczowi

fot. Shutterstock.com\Saolab Press

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że od dłuższego czasu jednym z najgłośniejszych i najgorętszych tematów w mediach piłkarskich jest dalsza przyszłość Roberta Lewandowskiego.

Polak już wiele tygodni temu zapowiedział, że nie zamierza kontynuować gry dla Bayernu Monachium i pragnie odejść do Barcelony, która póki co nie spełniła żądań finansowych szefostwa bawarskiego klubu.

REKLAMA

Na przestrzeni ostatnich dni i tygodni na temat całego zamieszania z Robertem Lewandowskim w roli głównej wypowiedziało się wiele osób ze świata piłki – ostatnio w publikacji dla portalu „Sky”, swoje stanowisko przedstawił legendarny piłkarz Lothar Matthaeus, który po raz kolejny wziął polskiego napastnika w obronę.

− Powrót Roberta Lewandowskiego do Monachium jest wyczekiwany z niecierpliwością. Nikt nie wie na pewno, czy faktycznie będzie strajkował i nie pojawi się, czy zachowa profesjonalizm i pojawi się mimo wielkiej chęci odejścia. Myślę, że pojawi się na treningu, ale może skończyć się transferem. Bayern z wdzięcznością przyjął, że zarówno Mane, jak i teraz de Ligt przynajmniej wewnętrznie złożyli w swoim klubie informację, że chcą dołączyć do Bayernu i kluby mogą znaleźć rozwiązanie – napisał Matthaeus.

− To zwykle przyspiesza transfer, ponieważ większość klubów stara się wtedy uzyskać rozsądną opłatę transferową za zawodnika, który chce odejść. Zrobił to również Robert Lewandowski, który nawet publicznie zadeklarował chęć transferu do Barcelony. Tutaj Bayern nie pozwala teraz na ruch niezwykle zasłużonego zawodnika za rozsądną opłatę transferową w okolicach 40 mln. Zwabienie innych graczy do Monachium w podobnych warunkach jest w porządku, ale oczywiście nie spełnienie własnych życzeń – dodał.

− W tym przypadku popełniono wiele błędów po obu stronach. Dlatego życzę dla FCB, a także dla tego gracza, którego darzę najwyższym szacunkiem i którego jestem szalenie wielkim fanem, aby wszystkie strony znalazły rozwiązanie, z którym będą mogły ostatecznie żyć – podsumował Lothar Matthaeus.

REKLAMA

Jeśli wierzyć doniesieniom niemieckiego portalu „Sky”, to w najbliższych godzinach Barcelona ma złożyć nową ofertę – w grę wchodzi 50 milionów euro kwoty podstawowej oraz bonusy, które mogą w przyszłości wzrosnąć o kolejne kilka milionów.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...