DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Matthäus: Dałbym sobie radę w Bayernie

fot. J. Laskowski / G. Stach

Rekordowy reprezentant Niemiec, Lothar Matthäus chciałby jak najszybciej rozpocząć pracę trenerską z którymś z klubów Bundesligi. Była gwiazda Bayernu Monachium w lecie rozstała się z austriackim Red Bull Salzburg, w którym przez rok pełniła funkcję asystenta Giovanniego Trapattoniego. Lothar nie ukrywa, że jego marzeniem jest powrót do Monachium.

- Jestem dzieckiem Bundesligi, tak właśnie się postrzegam i chętnie bym tam wrócił. Dałbym sobie radę prowadząc nawet Bayern. To nie jest tak, że jak dotąd pracowałem tylko w przedszkolu - powiedział 46-letni już Matthäus.

REKLAMA

Dotychczasowa kariera trenerska Lothara jest bardzo burzliwa. - Wiem, że w wielu miejscach, gdzie się pojawiałem, często były jakieś konflikty, jednak podołałbym pracy w klubie z najwyższej półki - uważa.

Zdaniem Matthäusa na razie jego przyoda z trenerką wcale nie jest nieudana. 150-krotny reprezentant Niemiec miał krótkie epizody pracy: Rapid Wiedeń (wrzesień 2001-maj 2002), Partizan Belgrad (grudzień 2002-grudzień 2003), selekcjoner reprezentacji Węgier (styczeń 2004-grudzień 2005), Atletico Paranaense (luty 2006-marzec 2006) i w końcu asystent trenera w Red Bull Salzburg (maj 2006-czerwiec 2007).

Pojawiają się opinie, że ze względu na burzliwy charakter Lothar powinien zrezygnować z pracy trenerskiej i zostać menedżerem piłkarskim. - Albo będę dalej trenerem albo nie będę robił nic w piłce nożnej. Chciałbym pracować z jakimś klubem dłużej. Dlatego marzę o tym, żeby zgłosił się do mnie klub z Bundesligi i powiedział: "tak, odważyliśmy się postawić na Matthäusa i dajemy mu czas na budowę drużyny".

Źródło: sport.de

REKLAMA
Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...