Ileż to już razy w ostatnich tygodniach pojawiały się informacje w sprawie nowego trenera, który latem miałby przejąć obowiązki Juppa Heynckesa jako pierwszego trenera Bayernu.
Spekulacji związanych z tym tematem nie ma końca. Po tym jak z potencjalnej listy kandydatów zostało skreślonych wiele nazwisk, pozostało już wąskie grono trenerów, którzy mogliby przejąć schedę po Juppie Heynckesie.
Tym razem mowa jest o Julianie Nagelsmannie, który już od wielu miesięcy łączony jest z przenosinami do Bayernu Monachium. Przypominamy jednocześnie, że trener TSG Hoffenheim to najmłodszy trener w historii Bundesligi − ma zaledwie 30 lat.
Z informacji ujawnionych przez portal "Fussball News" dowiadujemy się, że bawarski zarząd miał przekonać się i podjąć decyzję o wyborze Juliana jako nowego trenera Bayernu Monachium w przyszłym sezonie.
Decyzja miała zapaść we wspólnym porozumieniu trzech głównodowodzących w Bayernie − prezesa Karla-Heinza Rummenigge, prezydenta Uliego Hoenessa oraz dyrektora sportowego Hasana Salihamidzica.
Jak czytamy dalej w raporcie ujawnionym przez wspomniany "Fussball News" Bayern Monachium miał również zgodzić się w kwestii, że jest gotów zapłacić klauzulę odejścia utalentowanego trenera, która ma wynosić około 10 milionów euro. W 2019 roku suma ta mogłaby wynieść o połowę mniej, ale klub nie ma zamiaru czekać z zatrudnieniem Nagelsmanna.
Pochodzący z Landsberg am Lech w Bawarii Julian objął stery TSG Hoffenheim 11 lutego 2016 roku i od tamtej pory notuje z ekipą "Wieśniaków" bardzo dobre wyniki. W tym sezonie klub prowadzony przez Nagelsmanna miał także okazję posmakować gry w europejskich pucharach.
Komentarze