W minionej już edycji Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20, klub ze stolicy Bawarii nie miał sobie równych, o czym mogą świadczyć bardzo dobre wyniki monachijczyków.
Bayern na swojej drodze pokonał takie kluby jak Olympiakos, Crvena, Tottenham, Chelsea, Barcelona, Lyon oraz w końcu Paris Saint-Germain, który uległ „Bawarczykom” w finale 1:0 (po bramce Kingsleya Comana).
Kibicom bawarskiego klubu z całą pewnością w pamięci na długo zapadnie pogrom Barcelony, która to została rozbita przez podopiecznych Hansiego Flicka w ćwierćfinale aż 8:2! Nie tak dawno temu na temat wspomnianej klęski wypowiedział się atakujący Barcy – Leo Messi.
− Zdawaliśmy sobie sprawę, że Bayern będzie dla nas bardzo poważnym i wymagającym rywalem. Nie spodziewaliśmy się jednak, że tak słabo zaprezentujemy miasto i klub Barcelony… - powiedział Leo Messi.
− Zagraliśmy źle, było słabo. Czułem się tak, jakbym nie miał na nic ochoty – mówił dalej.
W tej samej rozmowie Argentyńczyk ujawnił, że chęć jego odejścia z Barcelony (temat był bardzo głośny przez wiele dni na całym świecie) nie była spowodowana porażką 8:2 z Bayernem, lecz była kierowana innymi pobudkami.
− Nie podjąłem decyzji o odejściu z powodu porażki 8:2 z Bayernem, albowiem już wcześniej o tym myślałem, aby zdecydować się na taki krok – podsumował Messi.
Komentarze