Sezon 2022/23 zaczyna powoli się rozkręcać. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dwa oficjalne mecze o stawkę w nowej kampanii.
Mecz: Bayern Monachium vs VfL Wolfsburg
Rozgrywki: 1. Bundesliga
Etap: 2. kolejka
Stadion: Allianz Arena w Monachium
Termin: Niedziela, 14 sierpnia, 17:30
Faworyt bukmacherów: Zwycięstwo FCB (kurs 1,18)
Piłkarze Bayernu Monachium z pewnością nie mogli lepiej wyobrazić sobie rozpoczęcia nowego sezonu ligowego – na początku sierpnia podopieczni Juliana Nagelsmanna w ramach inauguracji Bundesligi rozbili na wyjeździe zdobywcę Ligi Europy, czyli Eintracht Frankfurt aż 6:1.
Po zwycięstwie nad ekipą „Orłów”, klub ze stolicy Bawarii miał tym razem trochę więcej czasu na regenerację i odpowiednie przygotowania do kolejnego wyzwania na krajowym podwórku – jutrzejszego wieczoru w pojedynku drugiej kolejki niemieckiej BL, Sadio Mane i spółka podejmą VfL Wolfsburg.
Miejscem nadchodzącego starcia będzie Allianz Arena, zaś początek spotkania zaplanowano na 17:30. Warto przy okazji podkreślić, że będzie to pierwszy bój na stadionie „Bawarczyków” w rozpoczętym niedawno sezonie.
Faworytem bukmacherów, jak można było się spodziewać, są piłkarze „Gwiazdy Południa”, ale nikt w Monachium nie zamierza lekceważyć VfL, które z dniem 1 lipca przejął Niko Kovac, który w przeszłości miał już przecież okazję trenować Bayern. Mimo szacunku wobec rywala, mistrzowie Niemiec mają jasno określony cel – podtrzymać passę i dopisać do swojego dorobku kolejne 3 punkty.
Ofensywna gra imponuje, defensywa do poprawy
Mimo stosunkowo krótkiego okresu przygotowawczego, mistrzowie Niemiec zdołali poprawić kilka elementów w swojej grze w porównaniu do rundy wiosennej w sezonie 2021/22. Ofensywnie monachijczycy stali się nie tylko zmienni, ale i również nieprzewidywalni.
Świadczyć mogą o tym bramki, które monachijczycy zdobyli z nie byle jakimi rywalami, a z RB Lipsk i Eintrachtem Frankfurt – ofensywa Bayernu kierowana przez Musialę, Mane, Muellera i Gnabry’ego zdobyła aż 11 goli, co jest imponującym wynikiem. Niemniej jednak „Bawarczycy” wciąż mają do poprawy grę w obronie.
Co prawda Upamecano i spółka popełniają już zdecydowanie mniej błędów, ale w niektórych sytuacjach wciąż miewają problemy, choć z drugiej strony przy tak ofensywnie grającej XI, nie trudno jest o stratę bramek. Nie chwaląc jednak dnia przed zachodem słońca, póki co defensywa FCB prezentuje się obiecująco z myślą o przyszłości.
W swoim ostatnim meczu o stawkę, mistrzowie Niemiec rozbili w pierwszej kolejce Bundesligi ekipę Eintrachtu Frankfurt aż 6:1, zaś na listę strzelców wpisali się Jamal Musiala (dwukrotnie), Joshua Kimmich, Benjamin Pavard, Sadio Mane oraz Serge Gnabry. Na uwagę zasługuje fakt, że monachijczycy mogli wygrać jeszcze wyżej.
− Piłkarsko pierwsza połowa była bardzo, ale to bardzo dobra do oglądania. Jesteśmy bardzo zmienni w ofensywie. Mane daje nam większą elastyczność. Czasami nie możesz się przed tym obronić. Panuje u nas bardzo dobra energia, co widać w tego typu występach – powiedział po meczu trener Nagelsmann.
Po rozegraniu pierwszej kolejki w ramach nowego sezonu rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli BL z dorobkiem 3 punktów i bilansem bramkowym 6:1 (1 zwycięstwo).
Kovac wraca do Monachium
Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach Bayernu w Bundeslidze, to póki co VfL Wolfsburg spisuje się całkiem dobrze. Przy okazji warto wspomnieć, że na początku sezonu Floriana Kohfeldta na stanowisku trenera zastąpił Niko Kovaca, który w przeszłości miał okazję trenować monachijczyków.
Mając na uwadze wszystkie rozgrywki krajowe (Bundesliga i Puchar Niemiec), to ekipa „Wilków” wygrała póki co 1 z 2 meczów o stawkę (1 remis). Ponadto w ramach letnich przygotowań, klub z Dolnej Saksonii odniósł 4 zwycięstwa przy bilansie bramkowym 18:5.
Co do ostatniego meczu o stawkę, to Max Kruse i spółka mierzyli się na własnym podwórku z beniaminkiem BL – Werderem Bremą. Pojedynek na Volkswagen-Arenie zakończył się ostatecznie podziałem punktów i wynikiem 2:2, choć do 84. minuty gospodarze przegrywali 1:2 – gola na wagę punktu zdobył Guilavogui (pierwszą bramkę strzelił Nmecha).
− Werder postawił wszystko na jedną kartę i dał z siebie wszystko. Zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Mój zespół pokazał to dopiero w drugiej połowie. Trzeba to stwierdzić dość wyraźnie – powiedział trener Kovac po meczu.
Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. VfL Wolfsburg po rozegraniu jednej kolejki zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 1 punktu (remis 1:1).
Historia spotkań z „Wilkami”
Biorąc pod uwagę statystyki prowadzone przez serwis „Worldfootball.net”, to zdecydowanie lepszymi liczbami mogą pochwalić się zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec. Do tej pory obie ekipy w historii swojej rywalizacji miały okazję mierzyć się przy 57 okazjach.
Jak można się spodziewać bilans tych pojedynków sprzyja na korzyść Bayernu. Będąc dokładniejszym mowa o 44 zwycięstwach monachijczyków, dziewięciu remisach oraz zaledwie czterech porażkach! Tym samym „Bawarczycy” mogą pochwalić się niemalże 77% skutecznością.
Poza tym klub ze stolicy Bawarii może również poszczycić się pozytywnym bilansem bramkowym, albowiem mowa o 144 zdobytych oraz 49 straconych golach. Średnia 3,39 trafień na mecz świadczy tym samym, że jutrzejszego wieczoru na Allianz Arenie możemy być świadkami kolejnego wielkiego widowiska i możliwej kanonady strzeleckiej.
Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz – po raz pierwszy mistrzowie Niemiec mieli okazję spotkać się z „Wilkami” 9 sierpnia 1997 roku, zaraz po ich awansie do 1. Bundesligi. Tamtego popołudnia lepsi okazali się piłkarze FCB, którzy rozbili na Olympiastadion gości z Dolnej Saksonii aż 5:2 po bramkach takich zawodników jak Elber (2), Strunz oraz Rizzitelli (2).
Ostatnie sześć spotkań:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni Bayern Monachium miał okazję mierzyć się z Wolfsburgiem w ramach 34. kolejki rundy wiosennej Bundesligi. Koniec końców pojedynek na Volkswagen-Arenie zakończył się podziałem punktów i remisem.
Podopieczni Juliana Nagelsmanna bardzo dobrze zaczęli finałowe spotkanie kampanii ligowej 2021/22 i już w 17. minucie prowadzili 1:0 po bramce Stanisica. Z kolei w 40. minucie na 2:0 podwyższył Lewandowski. Niestety, ale przed przerwą gola kontaktowego zdobył Wind, zaś po zmianie stron wyrównał Kruse. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i bój zakończył się wynikiem 2:2.
Nagelsmann nie przewiduje zmian
Jedno jest pewne – w nadchodzącym starciu rozgrywek pierwszej Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej dwóch kontuzjowanych zawodników – wśród nich zabraknie przede wszystkim grającego na środku pomocy Leona Goretzki.
Niemiecki pomocnik jakiś czas temu przeszedł operację kolana i jak informują niemieckie media, będzie pauzował jeszcze około 3-4 tygodni. Nieoficjalnie mówi się, że 27-latek powinien wrócić do akcji na początku września. Ponadto listę nieobecnych uzupełnia jeszcze Eric Maxim Choupo-Moting (brak gotowości).
To nie koniec absencji, albowiem zawieszony za czerwoną kartkę z końcówki minionego sezonu jest Kingsley Coman (Francuz musi pauzować jeszcze tylko jeden mecz). Co do możliwej XI, to nie należy raczej spodziewać się żadnych zmian, co też potwierdził na piątkowej konferencji Julian Nagelsmann.
− W zasadzie jako trener masz pogląd na każdego zawodnika. Kiedy coś zmieniasz, są dwa punkty widzenia, które musisz rozważyć - wydajność i obciążenie. W obu kwestiach nie ma obecnie większych potrzeb – powiedział w piątek Nagelsmann.
− W ostatnich kilku meczach zawsze dokonywaliśmy zmian wcześnie, co jest ważne dla zawodników. Nie ma powodu, by cokolwiek zmieniać i nie spodziewam się, że coś zmienimy, chyba że wydarzy się coś nadzwyczajnego – mówił dalej.
Tym samym należy spodziewać się, że po raz trzeci z rzędu na ławce rezerwowych zasiądzie Leroy Sane, który w poprzednich dwóch pojedynkach dał dobre zmiany strzelając jedną bramkę oraz notując asystę przy trafieniu kolegi z drużyny.
− Oczywiście, że nie jest szczęśliwy, że nie gra w XI. Ale tak samo jest z Matthijsem. Jamal jest w świetnej formie. Leroy to ten, który się nie obraża, on próbuje stawić czoła. Zawsze potrzebujesz też graczy z ławki, którzy mogą zrobić różnicę – podsumował Julian Nagelsmann.
Garść ciekawostek
− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz dziesiąty z rzędu!
− Bayern rozgrywa 58. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern wygrał 62 z 82 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 16-krotnie.
− Bayern jest niepokonany od 74 z 83 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2022/23 wygrał 2 z 2 spotkań.
− Bayern póki co ugrał 3 punkty po 1. kolejce i zajmuje 4. miejsce w tabeli ligowej.
− Bayern jest dziesiąty w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (23).
− Bayern może pochwalić się najlepszą skutecznością podań w BL (89,0%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest szesnasty (116,4 km).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (6 strzelonych bramek).
− Bayern przed rokiem na tym etapie rozgrywek zajmował 7. miejsce (1 pkt).
− Wolfsburg w swojej długoletniej historii tylko raz sięgnął po tytuł mistrza Niemiec.
− Wolfsburg w poprzednim sezonie zajął dwunaste miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Wolfsburg póki co ugrał 1 punkt po 1. kolejce Bundesligi i zajmuje 13. miejsce w tabeli.
− Wolfsburg od rozpoczęcia sezonu 2021/22 wygrał 1 z 2 spotkań (1 remis).
− Wolfsburg przed rokiem na tym samym etapie zajmował 5. miejsce (3 punkty).
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3927 punktów.
− W tabeli wszech czasów Wolfsburg zajmuje 15. miejsce z dorobkiem 1193 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Wolfsburgiem to 5 zwycięstw i 1 remis.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a VfL padły 22 bramki (z czego 17 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach FCB z VfL sędziowie pokazali 16 żółtych i 1 czerwoną kartkę.
− Po raz ostatni Wolfsburg ograł Bayern 30 stycznia 2015 roku (4:1 na korzyść VfL).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,18.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 870,23 milionów euro.
− Kadrę Wolfsburga wycenia się obecnie na sumę 239,65 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (80 mln €).
− Najbardziej wartościowymi graczami w kadrze Wolfsburga są Baku i Lacroix (po 20 mln €).
− Nagelsmann będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Comana, Goretzki i Choupo-Motinga.
− Nagelsmann jako trener mierzył się z VfL 15 razy (5 zwycięstw, 8 remisów i 2 porażki).
− Nagelsmann jako trener mierzył się z Kovacem 8 razy (2 zwycięstwa, 4 remisy i 2 porażki).
− Kovac musi radzić sobie bez takich graczy jak Gerhardt oraz Wind.
− Kovac jako trener mierzył się z Bayernem 6 razy (1 zwycięstwo, 1 remis oraz 4 porażki).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Musiala (3 bramki).
− Najlepszymi strzelcami VfL są Nmecha, Marmoush i Guilavogui (po 1 bramce).
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (207 czystych kont).
− Bayern strzelił minimum bramkę w 83 meczach z rzędu (rekord w historii TOP 5 lig w Europie).
− Łączna wartość zawodników Bayernu i Wolfsburga to 1,110 mld euro.
− Bayern jest niepokonany w 12 z 13 ostatnich meczach Bundesligi.
− Alphonso Davies jest najszybszym piłkarzem w tym sezonie ligowym (35,97 km/h).
− Mueller w potyczkach z VfL miał łącznie udział przy 27 golach (13 bramek i 14 asyst).
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 11 ostatnich meczach z VfL.
− Bayern wygrał 24 z 25 ostatnich domowych spotkań przeciwko Wolfsburgowi.
− Bayern zachował czyste konto w 5 z 7 ostatnich domowych meczach z Wolfsburgiem.
− Wolfsburg jest niepokonany od 5 ligowych spotkań.
− Musiala strzelił do tej pory 13 bramek w historii swoich występów w Bundeslidze.
− Bayern nigdy nie przegrał u siebie z Wolfsburgiem (23 zwycięstwa i 2 remisy).
− Wolfsburg nie potrafi wygrać z Bayernem od 14 spotkań ligowych.
Komentarze