Nie dalej jak wczoraj wieczorem, zespół rekordowego mistrza Niemiec pod wodzą Juliana Nagelsmanna mierzył się na wyjeździe z VfB Stuttgart.
Mistrzowie Niemiec koniec końców rozbili stuttgartczyków 5:0 i zasłużenie dopisali do swojego dorobku 3 punkty, dzięki czemu po szesnastu kolejkach mogą pochwalić się łączną liczbą 40 oczek (13 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki).
Dla VfB była to z kolei siódma porażka w tym sezonie ligowym. Mimo dotkliwej porażki, podczas pomeczowego wywiadu dla „Sky”, dyrektor sportowy Stuttgartu, czyli Sven Mislintat, wypowiedział się dość spokojnie i w żadnym wypadku nie krytykował zawodników.
− Dobrze weszliśmy w drugą połowę. Jednakże po stracie kolejnej bramki, dostaliśmy lekcję gry. Różnicę robi indywidualna jakość. Ale nie mamy się czego wstydzić. Przez 60 minut dobrze się prezentowaliśmy – powiedział Mislintat.
− W polu karnym nie byliśmy wystarczająco skuteczni i zmarnowaliśmy kilka szans. Jeśli nie wykorzystujesz takich okazji i popełniasz błędy, to Bayern po prostu rozerwie Cię na strzępy – podsumował dyrektor sportowy VfB Stuttgart.
Dzięki wczorajszej wygranej nad VfB Stuttgart, podopieczni Juliana Nagelsmanna wywalczyli 25. nieoficjalny tytuł mistrza jesieni w historii. Warto podkreślić, że w 21 z 24 dotychczasowych przypadkach, Bayern sięgał po tytuł mistrzowski.
Komentarze