DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

„Mistrzem będzie FC Bayern”

fot. J. Laskowski / G. Stach

Walka o Mistrzostwo Niemiec 2009 znów dobrze skończy się dla obrońcy tytułu Bayernu Monachium. W tym zgodni są prawie wszyscy trenerzy zespołów Bundesligi. 16 z 18 trenerów stawia na drużynę Jűrgena Klinsmanna lub widzi Bawarczyków jako faworyta.

REKLAMA

Inne zdanie ma Christoph Daum z 1. FC Köln. „Każda drużyna musi oczywiście pokonać Bayern, by zdobyć Mistrzostwo. Moim faworytem jest jednak Bayer 04 Leverkusen. Do faworytów wliczam również VfL Wolfsburg”, powiedział Daum.

54- latek liczy również na to, że Schalke 04, Werder Brema i również Wolfsburg będą „razem grać szczycie”.

Jako drugiego faworyta najczęściej wymieniano Werder, który może zagrozić obrońcy tytułu. „Chcemy być jak najwyżej w tabeli. Jeśli ma być to numer 1, osiągniemy to” – uważa trener Werderu Thomas Schaaf, który w zeszłym sezonie zdobył wicemistrzostwo Niemiec.

„Razem grać na szczycie”

REKLAMA

Czekające na tytuł od 50 lat Schalke i wzmocnione VfL Wolfsburg są powściągliwe. „Chcemy być jak najwyżej, ale największym faworytem jest Bayern” – powiedział trener Schalke Fred Rutten, który dzięki przybyciu Jeffersona Farfana i Orlando Engelaara ma duże szanse na miejsce gwarantujące udział w LM.

Również Magath stawia na Bayern

Trener Wolfsburga Felix Magath, który sam dwukrotnie zdobywał mistrzostwo z Bayernem, nie widzi szans na pozbawienie Bawarczyków tytułu. „Mistrzem będzie FC Bayern. Nie ma klubu, który może im przeszkodzić” – mówi Magath.

REKLAMA

Siedem mistrzostw w ciągu dziesięciu lat

Nadzieje na interesujący sezon ma nowy trener Leverkusen Bruno Labaddia. Mimo, że Bayern jest dla niego wielkim faworytem, „ale niekoniecznie musi tak być”.

Kolejny szczegół nie jest zaskakujący: Bayern w ciągu ostatnich 10 lat siedem razy tryumfował w lidze. Tylko w sezonie 2001/02 (Borussia Dortmund), 2003/04 (Werder Brema) i 2006/07 VfB Stuttgart) przerwano tą niesamowita serię.

źródło: bundesliga.de

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...