W ubiegły wtorek Bayern Monachium został pokonany 4:2 przez Real Madryt w ćwierćfinałowym pojedynku Ligi Mistrzów. Niestety, ale świetne widowisko zostało zabite przez arbitrów, którzy swoimi decyzjami wypaczyli wynik tego spotkania.
Do dziś mówi się o kontrowersyjnym przebiegu spotkania − wiele osób jest ponadto przekonanych, że gdyby nie decyzje sędziów, to Bayern byłby w stanie awansować do półfinału tychże elitarnych rozgrywek.
Swoje zdanie na ten temat zabrał Luka Modric, który w rozmowie z "Sportske novosti" przyznał, iż jest mu przykro z powodu decyzji sędziów, jednakże jego zdaniem Real był lepszy w obu spotkaniach − zarówno w pierwszym meczu na Allianz Arenie jak i w rewanżu na Santiago Bernabeu.
Pomocnik "Królewskich" podkreślił również, że jest to dość frustrująca sprawa, gdyż jego zdaniem wszyscy widzą tylko błędy na korzyść Realu, zaś kiedy sędziowie podejmują błędne decyzje na ich niekorzyść, to nikt tego nie zauważa.
− Jest mi przykro z powodu kontrowersyjnych decyzji po naszym zwycięstwie nad Bayernem, ale jestem przekonany, że byliśmy lepsi w obu spotkaniach, stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych, zaś Manuel Neuer po raz kolejny bronił świetnie − powiedział 31-letni Chorwat.
− Przywykłem już do tego, że każda decyzja sędziowska odgwizdana na korzyść Realu jest upubliczniana, zaś kiedy jest na odwrót, to nikt tego nie widzi − mówił dalej Luka Modric.
REKLAMA
− Bayern otrzymał karnego, którego nie było w Monachium, samobójcza bramka Sergio Ramosa padła po spalonym, zaś Vidal powinien otrzymać drugą żółtą kartkę już w 47. minucie − kontynuował pomocnik Realu.
− Byłem przeciwko VAR w Japonii podczas Mundialu, ponieważ trwało to wszystko zbyt długo, zaś oficjele nie radzili sobie z tym zbyt dobrze. Jednakże po tym co widziałem w meczu Francji z Hiszpanią, to stwierdziłem, że to może być bardzo dobre dla piłki − zakończył.
Komentarze