Thomas Mueller to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii Bayernu Monachium. W końcu Niemiec gra dla bawarskiego klubu już od ponad 20 lat!
30-letni dziś pomocnik do Monachium trafił w 2000 roku z TSV Paehl. W kolejnych latach sukcesywnie przechodził przez kolejne etapy szkolenia w Bayernie, po czym na stałe zadomowił się w pierwszym zespole, gdzie do dziś „gra pierwsze skrzypce”.
Mimo wszystko z ostatniej wypowiedzi Ralfa Rangnicka (byłego trenera RB Lipsk, a obecnie kierownika stosunków międzynarodowych i skautingu w RB) możemy dowiedzieć się, że w 2008 roku Thomas Mueller mógł trafić do TSG Hoffenheim, ale jego transfer został zablokowany przez Hermanna Gerlanda.
− W 2008 roku doszliśmy do porozumienia z Thomasem Muellerem i jego doradcą Ludwigiem Koeglem, chcieliśmy go absolutnie pozyskać. Mogliśmy go mieć za 3 miliony euro. Uli Hoeness przedstawił taką ofertę naszemu dyrektorowi sportowemu – wspomniał Rangnick na łamach „Sport1”.
− Hermann Gerland [trenował wtedy zespół FCB U-23 – przyp. red.] zablokował jednak ten transfer i Thomas został w Bayernie – mówił dalej.
To nie koniec, albowiem w tym samym okresie Hoffenheim było zainteresowane dwójką innych utalentowanych zawodników Bayernu Monachium – Holgerem Badstuberem oraz Matsem Hummelsem.
− W tamtym czasie prowadziliśmy również zaawansowane rozmowy z Badstuberem, ale sytuacja wyglądała podobnie. Co więcej chcieliśmy też wypożyczyć Hummelsa, zawarliśmy już nawet porozumienie. Jednakże decyzja Hoenessa miała znaczenie. Wolał wypożyczyć Matsa do BVB, niż do nas – podsumował były trener TSG.
Komentarze