Po sprzedaży Bastiana Schweinsteigera do Manchesteru United nie brakowało obaw o to w jakim kierunku podąża Bayern Monachium. Byli tacy, którzy obawiali się, że drużyna Mistrzów Niemiec może być budowana w oparciu o zagranicznych piłkarz. Thomas Müller wierzy jednak, że rdzeń Bayernu nadal tworzyć będą krajowi zawodnicy.
"Ostatecznie decydują umiejętności zawodnika, ale myślę, że dla klubu, dla jego tożsamości i dla samych kibiców ważne jest, żeby rdzeń zespołu stanowili niemieccy piłkarze. Musimy mieć to na uwadze" - powiedział wychowanek FCB.
Przed Bayernem kolejny sezon, w którym oczekiwania będą nie mniejsze niż w zeszłym. Czy tym razem Bawarczykom dopisze więcej szczęścia?
"Futbol to prosta, a zarazem bardzo skomplikowana gra. Nie możesz wszystkiego wyjaśnić, ani zaplanować - przede wszystkim sukcesu. Nawet jeśli każdy jest w pełni sił, daleka jest droga do wygrania wszystkich meczów"
"Oczywiście, pomogłoby to nam w zeszłej edycji Ligi Mistrzów, kiedy zespoły w półfinałach dzieli niewiele. Zawsze potrzebujesz odrobiny szczęścia. Weźmy finał z 2012 roku z Chelsea. Graliśmy bardzo dobrze, ale nie wygraliśmy. W piłce drużyna może nie grać dobrze przez 90 minut, ale ostatecznie wygrać. To jest właśnie to, co czyni futbol atrakcyjnym" - dodał Reprezentant Niemiec.
"Mój styl różni się od Messiego, czy Neymara. Mam inne atuty i nie mam z tym problemu. Staram się pomóc zespołowi i wiem na co mnie stać. Wiem jak wykorzystać moje umiejętności, żeby grać z powodzeniem na najwyższym poziomie. To nie zawsze wygląda bardzo elegancko - nie jestem super dryblerem"
Komentarze