Thomas Mueller do tej pory w pierwszej części sezonu zdobył „zaledwie” jedną bramkę w Bundeslidze. Co więcej na swojego gola w niemieckiej lidze zawodnik „Dumy Bawarii” musiał czekać aż 999 minut.
Utrata „bramkostrzelności” Thomasa sprawiła, że znalazł się on w ogniu krytyki, choć co warto podkreślić przez cały czas zadowolony z gry swojego podopiecznego był Carlo Ancelotti.
Jakiś czas temu Mueller znalazł się pod ostrzałem legendarnego już Lothara Matthausa, który stwierdził w jednym ze swoich artykułów w magazynie Bild, że Niemiec nie ma miejsca w ustawieniu preferowanym przez Carlo Ancelottiego.
Kilka dni później swoje zdanie na temat zarzutów Matthausa wyraził sam Carlo Ancelotti. W całym zamieszaniu bierny nie pozostał również kolega z zespołu Thomasa – Robert Lewandowski. Polski snajper podobnie jak „Carletto” wziął Muellera w obronę.
– Lepiej jest dla Thomasa jeśli gra zaraz za moimi plecami na środku pola. Ma wtedy więcej miejsca na znalezienie miejsca na boisku – cytuje słowa Lewandowskiego bawarski magazyn TZ.
– Jeśli ja ruszam się w lewą stronę, to Thomas błyskawicznie rusza w przeciwną stronę – zakończył polski snajper „Die Roten”, który do tej pory zdobył dla „Bawarczyków” łącznie 20 bramek w 24 spotkaniach.
Jeśli pod uwagę weźmiemy wszystkie dotychczasowe spotkania Thomasa w sezonie 2016/17, to Niemiec może pochwalić się czteroma trafieniami oraz ośmioma asystami.
Źródło: Goal.com
Komentarze