Wczorajszego późnego popołudnia spadł na nas wielki cios − Bayern poinformował, że kontuzji więzadła w kolanie doznał najlepszy strzelec FCB, czyli Robert Lewandowski.
Polski napastnik kontuzji nabawił się w wygranym 3:0 meczu kadry narodowej z Andorą. Diagnoza sztabu medycznego bawarskiego klubu – 32-latek nadwerężył więzadło w prawym kolanie i będzie pauzować nawet do czterech tygodni.
Tym samym Piłkarza Roku na Świecie w 2020 roku zabraknie w kilku najważniejszych spotkaniach – mowa przede wszystkim o boju z RB Lipsk oraz dwumeczu z Paris Saint-Germain na etapie ćwierćfinału elitarnych rozgrywek Champions League.
Nie dalej jak wczoraj wieczorem, Thomas Mueller przeprowadził na swoim Instagramie rozmowę na żywo z innym wychowankiem Bayernu – Matsem Hummelsem – który po kilku sezonach gry dla „Gwiazdy Południa” zdecydował się wrócić do Borussii Dortmund. Jak można było się spodziewać, jeden z tematów dyskusji dotyczył kontuzji i absencji Roberta Lewandowskiego.
− Oczywiście kontuzja Roberta to dla nas gorzka sytuacja, to najgorszy moment w sezonie na urazy. Teraz inni w Bayernie muszą wykorzystać swoją okazję i udowodnić, dlaczego grają dla FCB – powiedział Mueller.
− Z drugiej strony, to nie jest pierwszy raz, kiedy coś podobnego dzieje się w świecie piłki. Musimy uwierzyć w siebie i swoje umiejętności – podsumował Thomas Mueller.
REKLAMA
Co więcej Thomas Mueller zdradził także, że Robert Lewandowski ma nadzieję na znacznie szybszy powrót. Jeszcze dziś Niemiec spotka się osobiście z „Lewym”, aby dodać mu otuchy, pomóc i wesprzeć w rehabilitacji.
Komentarze