Przed kilkoma dniami, Bayern Monachium podejmował na własnym podwórku VfL Bochum w ramach dwudziestej kolejki niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Ostatecznie podopieczni Juliana Nagelsmanna pokonali swoich rywali z Nadrenii Północnej-Westfalii 3:0 i zdobyli kolejne 3 punkty. Jedną z bramek zdobył Thomas Mueller, który po ostatnim gwizdku udzielił wywiadu dla niemieckiej stacji „Sky”.
Podczas rozmowy z dziennikarzem, niemiecki pomocnik poruszył między innymi kwestię swojej bramki po błędzie Bochum czy też zmiany w przerwie. Ponadto nie mogło też zabraknąć pytań o nadchodzący bój z Paris Saint-Germain w Champions League.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia wychowanek bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do krótkiej lektury!
Thomas Mueller na temat:
…powodów zejścia z Bochum:
„…Jestem lekko obolały w łydce, ale to nic poważnego (uśmiecha się)”.
…bramce na 1:0:
„…Po prostu zrobiłem swoje. Nigdy nie wiadomo, zawsze coś może pójść nie tak. Szczerze mówiąc, trzeba powiedzieć, że nasze boisko na Allianz Arenie niekoniecznie jest wybitne. Więc może skorzystałem z tego, że piłka była trochę wolna. Potem miałem mieszankę dobrej reakcji, powiew szczęścia i precyzję w lewej stopie.”.
REKLAMA
…formy Bayernu:
„…Ogólnie rzecz biorąc, był to wynik i gra, z którą możemy żyć dobrze. Gdzieś w środku nas jest nieco większe zapotrzebowanie. Mieliśmy kilka szans na zdobycie bramki. Ale może to być po prostu większe odświeżenie na boisku. Widać w całej Europie, że czołowe drużyny niekoniecznie mają łatwo. Nie tylko PSG, ale i inne czołowe kluby w Europie”.
…meczu z PSG:
„…We wtorek oczywiście to bardzo ważny mecz. Musimy tam być od samego początku obecni i przywieźć dobry wynik do Monachium. Mamy tę przewagę, że rewanż odbędzie się w Monachium. Tutaj możemy następnie przepchnąć całość przez linię mety. Taki jest nasz plan. Napięcie rośnie. Tak się oczywiście czujemy. Oczekiwanie jest wielkie, ale i również napięcie”.
Komentarze