Biorąc pod uwagę kilka ostatnich tygodni, jednym z największych pechowców Bayernu Monachium jest Thomas Mueller, który borykał się z licznymi problemami zdrowotnymi.
Od momentu spotkania z Bayerem 04 Leverkusen, wychowanek bawarskiego klubu borykał się z licznymi problemami zdrowotnymi – od korona wirusa i problemy z plecami, po kontuzję pleców. W związku tym Niemiec opuścił w ostatnich tygodniach aż 9 spotkań.
Pierwotnie wczorajszego wieczoru Thomas Mueller miał wrócić do akcji w pojedynku towarzyskim z Omanem (niemiecka reprezentacja wygrała 1:0), ale sztab szkoleniowy z Flickiem na czele postanowił, że nie ma najmniejszej potrzeby ryzykować zdrowia 33-latka.
Niemieckie media uspokajają jednak, że choć pomocnik trenował ostatnio indywidualnie, to będzie gotowy na początek mistrzostw świata i starcie z Japończykami (23 listopada). Co więcej tuż po wczorajszym sparingu, Thomas potwierdził, że w sobotę wróci do zajęć z kolegami.
− Wszystko zostało już wcześniej powiedziane (śmieje się). W sobotę będziemy trenować razem! – podsumował Thomas Mueller.
Thomas Mueller to bez dwóch zdań bardzo ważny piłkarz dla niemieckiej kadry narodowej. Do tej pory wychowanek Bayernu wystąpił w 118 meczach o stawkę dla swojego kraju, zaś jego dorobek w tym czasie to 44 bramki oraz 40 asysty.
Komentarze